♡ 2 ♡

73 8 0
                                    

Z niecierpliwością czekałem, kiedy znowu napisze ten chłopak. W górę i w dół przewijałem wiadomości z naszej konwersacji. Uśmiechałem się do nich jak głupi. Sam nie pamiętam, kiedy się ostatnio tak szczerzyłem,ale ktoś musiał te cudowną chwilę zepsuć.
- Channie~,jak tam w pracy? Ciężko, prawda?- to zdrobnienie w jej ustach tak źle brzmi, w jej ustach nic nie brzmi dobrze.
- Tak jak zawsze. Zazwyczaj jest ciężko, jednak dziś nie było tak źle. - chce skończyć tę rozmowę jak najszybciej, póki nie będzie chciała pieniędzy. Co z tego, że na karcie ma ich od groma. Po prostu nasze małżeństwo polega na noszeniu obrączek, dawaniu jej pieniądzy i nie odwazjemnionej miłości. No przykro mi.
Jak na zawołanie mój telefon wydał dźwięk przychodzącej wiadomości. Wysłałem jej porozumiewawcze spojrzenie, mówiąc, że to coś z firmy i ruszyłem w stronę swojego gabinetu. Tam rozsiadłem się wygodnie w fotelu. Nogi zarzuciłem na biurko, włączając przy tym konwersacje.

xxBaekieexx: Cześć

Real_Pcy: A jednak napisałeś

xxBaekieexx: Może, by tak najpierw jakieś cześć ponownie, ale tak napisałem.
xxBaekieexx: A co źle?

Real_Pcy: Nie wręcz przeciwnie. Wybawiłeś mnie z piekła

xxBaekieexx: Uuu... No to brawo ja.

Real_Pcy: Taa...
Real_Pcy: Wyślij mi proszę swoje zdjęcie

xxBaekieexx: No okk... Pod warunkiem, że ty wyślesz mi swoje.

Real_Pcy: Niech będzie

xxBaekieexx: wysłał zdjęcie

xxBaekieexx: Tylko nie śmiej się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

xxBaekieexx: Tylko nie śmiej się. To ostatnie jakie miałem jest dość stare, jednak dużo się nie zmieniłem

Real_Pcy: Jesteś śliczny... Masz piękne oczy
Real_Pcy: Malujesz się?

xxBaekieexx: Ymm... Tak, czasami jak mam ochotę. Pewnie dla ciebie to dziwne?

Real_Pcy: Nie to mega seksowne

xxBaekieexx: Heh... Dzięki
xxBaekieexx: Dobra koniec o mnie twoja kolej

Real_Pcy: Niecierpliwa księżniczka

xxBaekieexx: Ehh... Udam, że nie widzę tego określenia. Wyślij to photo

Real_Pcy: Już, już
Real_Pcy: wysłał zdjęcie

Real_Pcy: Już, już Real_Pcy: wysłał zdjęcie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


xxBaekieexx: Hahaha, twoje uszy, Yoda

Real_Pcy: Naprawdę śmieszne

xxBaekieexx: No bardzo, ale takie serio to jesteś przystojny, bardzo przystojny

Real_Pcy: Ty jesteś ładniejszy

xxBaekieexx: Weź, bo się jeszcze zarumienie

Real_Pcy: Taki jest plan

xxBaekieexx: Nie śmieszne

Real_Pcy: Bardzo

xxBaekieexx: Ygh... Co tam porabiasz?

Real_Pcy: Ogarniam papiery do biura na jutro

xxBaekieexx: Ohh, nie przeszkadzam ci w takim razie

Real_Pcy: Uroczy, nie przeszkadzasz
Real_Pcy: Pisanie z tobą pomaga mi się rozluźnić

xxBaekieexx: Haha, to chyba dobrze

Real_Pcy: Nie wiesz jak dobrze, a co ty robisz?

xxBaekieexx: Aktualnie leżę już w łóżku

Real_Pcy: Mmm... Położyłbym się razem z tobą

xxBaekieexx: Yeol, praca...

Real_Pcy: Oczywiście, cały czas pracuje

xxBaekieexx: Będę uciekać, bo jestem już trochę zmęczony, a ty też masz pracę

Real_Pcy: Ohh, no dobra. Śpij dobrze Baek💙

xxBaekieexx: Dobranoc Yoda 💜

Real_Pcy: Ughh... 😒

Odłożyłem komórkę obok, biorąc się teraz na poważnie za robotę, która nie szła mi za dobrze. Nie mogłem się doczekać momentu, kiedy spotkam Baek'a.

Drugi rozdział, mam nadzieję, że jako tako się wam podoba.

Do następnego!

Dressed In Happiness ||ChanBaek||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz