JUDYTA
Nadal siedziałam u chłopaków, ale teraz oglądaliśmy jakiś horror. Zamiast się bać to my śmialiśmy się jak nienormalni, pewnie dlatego, że nie zwracaliśmy uwagi na film i wygłupialiśmy się nawzajem. W wyniku śmiechu Janek wylądował na ziemi, złapał mnie za rękę przez co z hukiem obija spadliśmy. Oczywiście nie obyło się bez naszego zdjęcia na insta Sebastiana. No.. Tak hehe. Jest godzina 23.47.-Dobra chłopaki, spadam. -podniosłam się z podłogi i otrzepałam z nie widocznego kurzu.
-Już? -zasmucił się Janek.
-No. -zaśmiałam się. -Przecież nie uciekam do Afryki, tylko idę do pokoju dosłownie obok.
-Młoda, masz fajki? -zapytał White, wyrzucając puste pudełko do kosza.
-Mam, chodź! -przytuliłam Jana na dobranoc i skierowałam się z bratem do pokoju. Otworzyłam drzwi co spotkało się z przywitaniem Pawła;
-Wróciłaś?!
-Taaak! -zabrałam klucze z drzwi i rzuciłam na małą szafkę.
-Ja też tu jestem! -przypomniał Seba.
-Hej! -powiedział do nas Zeam, gdy byliśmy już w sypialni. Podeszłam do walizki i wyciągnęłam parę paczek fajek
-Miętowe, zwykłe? -zapytałam.
-Zwykłe. -położył mi się na łóżku.
-Trzymaj. -żuciłam je mu.
-Palisz? -zdziwił się Zeam.
-Pali, pije, pociesza, odprowadza do domu, świetnie gotuje i jeszcze lepiej całuje. -zaśmiał się White, za co oberwał odemnie w czoło.
-Całowałeś się z nią?! -zapytał zdziwiony i zmarszczył brwi.
-Nie! Graliśmy w butelkę i ona się całowała z Borkiem i on powiedział że zajebiście całuje. -objaśnił, a ja wywróciłam oczami, Paweł odetchnął.
-To kiedyś to sprawdzę. -Zamek zrobił zalotne spojrzenie w moim kierunku.
-Chyba, że wcześniej staniesz się cały czerwony, buraczku. -dałam mu buziaka w policzek na co on znowu stał się czerwony.
-Paweł się zakochał! Paweł się zakochał! -Sebastian wybiegł z pokoju i darł się na cały korytarz
-Zamknij się kartoflu! -wybiegłam za nim i zatkałam mu usta ręką.
-Pod jednym warunkiem. -uniósł palec w górę.
-Jaki? -założyłam ręce na piersiach.
-Pocałujesz Pawła w usta. -stanął w tej samej pozycji co ja
-Czemu ci tak na tym zależy? -zapytałam.
-Bo chce wiedzieć jak dobrze Paweł się całuje -poruszał brwiami na co ja wybuchnęłam śmiechem.
-Ok, ale jak mnie zgwałci to będzie twoja wina! -pogroziłam mu palcem
-Jesteś taka piękna, że sam bym cię zgwałcił. -zaśmiał się
-Jezu! Brat pedofil! -walnęłam go w ramię.
-Dobra, dobra jutro rano masz mi powiedzieć jak z Pawełkiem. -pstryknął mi w nos i uciekł do pokoju. Ja również skierowałam się do naszego pokoju. Otwarłam drzwi i weszłam do środka. Opadłam na łóżko, Paweł zagadał;
-Co jest baby? -zapytał siadając obok mnie.
-Mam wyzwanie od Sebka i nie wiem co robić. -podniosłam się z leżenia i usiadłam.
-Przyjąć wyzwanie. -spojrzał na mnie pokrzepiająco.
-No, ok-chwycił jego twarz w ręcę i przysunęłam się do niego.
PAWEŁ
-Przyjąć wyzwanie-spojrzałem na nią.-No, ok-uśmiechnęła się i chwyciła moją twarz w ręcę. Poczułem jak oblewam się rumieńcem, kiedy przesunęła się do mojej twarzy. Po chwili wpiła się w moje usta, co było dla mnie zaskoczeniem. Oddałem jej pocałunek i zjechałem ręką na jej talię. Ona swoje dłonie wplotła w moje włosy lekko je świerzbiąc. Czułem się jak w niebie. Ciekawy sobie zakład wymyślił White. Przyznam, że mi się podoba to wyzwanie, hehe. Dziewczyna odsunęła się od mojej twarzy.
-Idę się umyć. -zabrała jakieś ubrania i zniknęła w łazience. Nie ukrywam że chciałabym wejść tam do niej i wskoczyć jej pod prysznic, a powstrzymanie się było trudne. Postanowiłem pójść do Sebastiana. Wyszedłem naprzeciw i zapukałem
-Witamy pana w naszym pokoju! -Janek otworzył drzwi szeroko, wpuszczając mnie.
-Ooho! Pawełek! -zaśmiał się Seba i wystawił nos z nad telefonu.
-Super dałeś jej to wyzwanie. -zaśmiałem się.
-Hoho! Czyli jednak! -uśmiechnął się triumfalnie.
Postanowiłem trochę u nich zostać i z nimi wypić. W czasie kiedy oni rozmawiali ja przeglądałem insta. Zobaczyłem zdjęcie Judyty._
Lubię to solarmodelu i 23,638 innych
Marakija Tak sobie mieszkam z @zeamsone na Wilkach! Ału, ału, ału!
_