JUDYTA Zjedliśmy razem owoce z bitą śmietaną. Usłyszałam dźwięk powiadomienia.
Od: Bro 👊 Ubierz się. Podjade po ciebie, bo musimy wskoczyć do SB. Weź Pawła.
Do: Bro 👊 Okej 😊
-Paweł! -krzyknęłam z pokoju
-Tak? -pojawił się przedemną
-Jedziemy do SB-zabrałam torebkę
-Po co? -zdziwił się
-Nie mam pojęcia-wzruszyłam ramionami
-Aha-ubraliśmy buty.
Po chwili pod domem pojawił się Sebastiana w swoim merolku.
-Hej-dałam mu buziaka w policzek -Siema-przywitał się z Pawłem
-No, a po co jedziemy? -zapytałam siadając obok niego z przodu
-Żaba ma dla 2115 propozycje współpracy-wyjaśnił
-A na chuj tam ja i Paweł? -zapytałam.
Przecież nie należę do gangu, nie?
-Bedoes kazał cię przyprowadzić, myszko-zaparkował przed siedzibą SB.
Weszliśmy do środka i udaliśmy się do biura w którym byli chłopaki z 2115 czyli pokoju nr. 16. W środku byli wszyscy. Przywitaliśmy się z nimi i usiedliśmy na kanapie
-Mamy dla ciebie słońce prezent na urodziny-powiedział Kuqe
-To nie jutro? -zmarszczyłam brwi
-No tak, ale dzisiaj pierwsza część prezentu-wyjaśniła żaba
-Ciekawie-poruszałam głową z uznaniem
-Mamy dla ciebie propozycje dołączenia do 2115 gang-krzyknął podekscytowany Seba
-Powaga? -wytrzeszczyłam oczy
-No! -Kubi usiadł obok mnie
-Zgadzasz się? -zapytał Blacha
-Wy się jeszcze kurwa pytacie?! Pewnie! -rzuciłam się na brata
-Witamy w 2115! -Bedi wyciągnął telefon. Przyszło mi powiadomienie z insta. Weszłam w nie.
_
sbm_label
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lubię to bedoes2115 i 10 382 innych użytkowników
sbm_label Zgadnijcie kto dołączył do gangu 2115!
_
-Kocham was-nie schodziłam z kolan brata
-To jedźcie sobie do domu-powiedział do mnie i Pawła
-A o której będziecie? -zapytałam wstając
-Około 22-odpowiedział Sebastian. Wyszliśmy z budynku.
Paweł chwycił mnie za rękę splatając nasze palce razem. Popatrzyłam na nasze dłonie po czym wpiłam się w usta Pawła.
-Gdzie pójdziemy? -zapytałam mojego chłopaka
-Chodź na lody-ruszyliśmy do lodziarni.
Ja zamówiłam cytrynowe, a Paweł truskawkowe. Usiedliśmy na ławce i wzajemnie wymieniliśmy się lodami. Paweł zdążył uwalić mi nos lodami, więc zlizał je. Z perspektywy przechodniów musieliśmy wyglądać słooodko. Po lodach poszliśmy do galerii. Zeam kupił sobie bandame z Gucci i jakiś czarny T-shirt. Ja kupiłam sobie szpilki. Promocja była... Kupiłam też Sebie moro nerkę. Trzeba dbać o brata. Po zakupach poszliśmy do domu po mój samochód bo zdecydowaliśmy że pojedziemy na obiad do pizzeri.
W pizzeri
_
Marakija
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lubię to 2115white i 9 479 innych użytkowników
Marakija W moim białym BMW 🔥
_
Zamówiliśmy pizze i ją zjedliśmy.
-Kocham cię-powiedział Paweł kładąc mi rękę na kolanie
-A ja ciebie nie-pstryknęłam mu w nos
-Ej! -oburzył się mój chłopak
-Kupie ci czekoladę-chwyciłam go za rękę i wyszliśmy.
W domu Leżeliśmy w moim pokoju na łóżku i oglądaliśmy horror na Netfliksie jedząc żelki, czipsy i czekoladę popijając czerwonym winem. Godzina? 21.57. Chłopcy zaraz wrócą do domu. Paweł objął mnie ramieniem, a ja odwróciłam się do jego twarzy. Wyglądał jakby chciał mi powiedzieć coś ważnego.
-Chcesz mi coś powiedzieć? -odgarnęłam jego włosy
-Tak... -podparł się na łokciu zagłębiając się w moje oczy
-No? -przysunęłam się do niego
-Muszę jechać do Gdańska na koncert-spuścił wzrok
-Kotku... Jak chcesz mogę tam z tobą jechać-pogłaskałam go po plecach
