Nie typowe spotkanie

298 32 18
                                    

Jest wieczór. Jutro Karol ma wrócić do Warszawki... stracę osobę, która mi ufa i chce dla mnie jak najlepiej. Nie to co Julka. Ona to tylko chciała dzięki mnie wybić się na YouTubie... i to zrobiła. Wszyscy (no dobra, prawie wszyscy) piszą mi w wiadomościach na Instastory "Kiedy odcinek z Julką?" "Czemu nie nagrywasz z Julką?". W sumie nie było żadnego odcinka z nią od prawie tygodnia... w ogóle nie było odcinka przez ten tydzień.nie chce mi się. 

Wyciągnąłem telefon i na Instastory wstawiłem zdjęcie siebie z herbatką w ręce z podpisem "Jestem trochę przeziębiony, co chcielibyście zobaczyć w kolejnym odcinku?".

Minęły dopiero 2 minuty, a już 100 wiadomości, a większość albo bed wars Z JULKĄ, albo SkyBlock na którym jest Julka. Ehhh. Co ja im powiem, że z Julką nie będzie już odcinków? Znowu będą się pytać, tak jak o niby DxD... będą mnie shipować z nią akurat wtedy, gdy zerwaliśmy... z Dilerem nie zerwaliśmy, ale oni wyłapali jakieś akcje, że niby my to ukrywamy? Na Wattpadzie podobno piszą o nas zwariowane miłosne historie... ale w sumie czemu to nie jest prawda. Diler mi się "podlizuje" na odcinkach, jest dla mnie wsparciem w trudnych chwilach... może jednak...

Moje rozmyślenia przerwał dzwonek do drzwi. Pewnie Julia przyszła się tłumaczyć. 

Renata: Otworze.

Podeszła do drzwi i otworzyła. Usłyszałem męski głos, ale przez moje przemyślenia nie wiedziałem, kto tam jest. 

Renata: Proszę, Hubert jest u siebie na górze. 

Usłyszałem kroki do mojego pokoju. Pewnie "ta osoba" idzie do mnie... ale skoro to nie Julka... to kto?

Marcin: Siema stary!
Hubert: Marcin? Co ty robisz w Bielsko Białej? 
Marcin: Mieliśmy jechać do Karola do Wawy nagrywać!
Hubert: Do Karola? 
Marcin: No tak nie pamiętasz?
Hubert: On jest w Bielsku debilu.
Marcin: Co?! Nie ogarniam, najpierw do mnie pisze, żebyśmy przyjechali na jakiś filmik... po co on przyjechał?
Hubert: Dostał wolne w pracy to przyjechał.
Macin: Na yt jest takie coś jak wolne?
Hubert: 🤦‍♀️ On jest grafikiem komputerowym dzbanie.
Marcin : 😂
Hubert: Mniejsza o niego, chciało Ci się przyjechać aż tu z Legnicy? Mogłeś zadzwonić.
Marcin: Myślałem, że to aktualne...
Hubert: Dzisiaj do mnie przyjdzie. Możesz zostać u mnie do jutra, to coś nagramy, ale u mnie.
Marcin: Dzięki.

Moja mama przyszła do pokoju i położyła dwie szklanki, po czym nalała nam wodę z cytryną. Poszła.

Marcin: Hubi? A twoi rodzice... mówiłeś, że są w Anglii.
Hubert: Tak, ale wrócili kilka dni temu. Pewnie za nie długo pojadą znowu.
Marcin: Aha. To nagrywamy?
Hubert: Usiądź przy tamtym komputerze, ja będę obok.
Marcin: Okej.

~~~~~

Doknes: Wiiiiiiiiitajcie!! Ja jestem Doknes, a ze mną jest PlDzumanPl!
Mwk: Siema

~~~~~

Podczas Nagrywania usłyszałem otwieranie drzwi wejściowych, ale to pewnie mój tata chodzi i się szweda...

Marcin: Stary! Zobacz co tu jest!

Nagle do pokoju wbiegł Diler, który nie wiedział, że nagrywają odcinek.

Karol: Hubi, słodziaku! Mam coś dla ciebie!

O nie. Wszystko na nagraniu.

Marcin:?!
Hubert: Karol? Co ty tu robisz?

Schował coś za plecami.

Karol : Sam mówiłeś żebym wpadł do ciebie stary .

~~~

Doknes: Przepraszam was widzowie, muszę zrobić cięcie.

Włączyłem przerwę w nagrywaniu.

Dlaczego Karol powiedział słodziak? Co przyniósł? Do napisania

DxD Czemu nie mogę normalnie żyć? Kocham  cię!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz