DxD Czemu nie mogę normalnie żyć? Kocham cię!

Jak to możliwe?

Karol:
Pewnie się zastanawiasz czemu do ciebie pisze...

Julka:
No powiedzmy że tak, i co?

Karol:
Juleczko.

Julka:
Wiem, że jest w to wplątany Hubert 21więc do mnie nie pisz bo cię blokne

Karol:
Nie. On jest u siebie, a ja u Sheo.

Julka:
Mogę przyjść?

Perspektywa Karola:
Nie wiem czemu, ale ok jakiegoś czasu Julka bardzo mi imponuje. Boję się, że przez to Hubert będzie na mnie zły, ale ona jest naprawdę fajna i ładna.
Zapytała się, czy może przyjść! Ale chwila... nie jestem u siebie.

Karol: Maciek?
Maciek: Tak?
Karol: Może przyjść Julka, ta była Doknesa? Na chwilkę.
Maciek: Jasne. Czemu nie. Ale muszę tu posprzątać, bo głupio tak hehe
Karol: Będzie ci się chciało?
Maciek; Nie, ale skoro kobieta ma przyjść to trzeba dobre wrażenie zrobić.
Karol: xD

Napisałem:

Karol:
Tak. Maciek się zgadza. Osiedle ***

Julka:
Okej. Będę za godzinę.

Karol:
Czekamy.

Będzie za godzinę. Ciekawe, po co przyjdzie hahaha. Lepiej, żeby Hubi nie zobaczył jej, że jest u nas... Zadzwonię do niego.

Karol: Hej Hubi.
Hubert: Hej. Po co dzwonisz?
Karol: Kiedy będziesz? Sheo jedzenie robi i nie wie czy ma się spieszyć.
Hubert: No nie wiem. Może nie przyjdę. Rozmawiam z rodzicami. Jeżeli przyjdę to za około 5 godzin, ale wątpię.
Karol: Szkoda. Będzie smutno bez ciebie 😏
Hubert: Kari. Tu jest mój dom. Wpadnę, ale nie wiem kiedy.
Karol: Kończę kotku.

Dlaczego ja to powiedziałem? Samo mi się wyrwało....

Hubert: Pa?
Karol: Przepraszam. Nie wie co mówię. Pa.

Rozłączyłem się. Czemu mi się tak wyrwało. Może moje serce chcę, żebym flirtował z Hubim, rozum mi jednak mówi, że nie, że fani ... ONI I TAK NAS SHIPUJĄ... nie mamy nic do stracenia. Ale... nigdy nie ciągnęło mnie do chłopców... a Julka? Ona przyjdzie za niedługo! Poczytam fanfiki.

Wyciągnął tela i zarejestrowałem się na Wattpad jako "Dealereq". Na szczęście było wolne. Napisałem w wyszukiwarce Doknes x Dealer i wyskoczyło mnóstwo historyjek. Dlaczego oni nas tak SHIPUJĄ? Czy wg nich pasujemy do siebie?

Nagle usłyszałem dzwonek do drzwi.

Maciek: Otwórz!

Otworzyłem drzwi. Była tam Julka. Wyglądała spoko, nie wiem jak, ale nie miala kurtki... wyglądała przepięknie.

Julka; Hej.
Karol: Hej. Wejdź.
Julka: Czemu pisałeś do mnie te wiadomości?
Karol: Wejdź. Chcesz kawę?
Julka: No dobra. Huberta nie ma?
Karol: No nie. On wróci dopiero jutro.
Julka: Aha.
Karol: Ile słodzisz?
Julka: Nie słodzę.
Karol: Dieta?
Julka; Nie. Mam uczulenie na cukier *ironia*
Karol: Nie ważne.
Julka: To po co pisałeś?
Karol: Chciałem...

Przerwał Maciuś, który właśnie przyszedł.

Maciek; Dzień dobry piękna kobieto.
Julka; Hej, dzięki.
Maciek: Może jesteś głodna. Pizzę zamówie. Jaka chcesz?
Julka: Nie dzięki.
Maciek: A ty Kariś?
Karol: Możesz zamówić. Oddam ci hajsu później.

Perspektywa Huberta:
Adam: A jak tam, kiedy pisałeś Cv do tej pracy?
Hubert: Niedawno. Gdy skończyłem technikum, a miałem a informatyki 6, matmy 5 I nie wiem jakim cudem ale sie dostałem. Napisałem to CV bo mi się nudziło *bo akurat do tego służy pisanie CV, Bravo Hubi 👏*

Perspektywa Julki:
Siedzę u Karola nie wiem a sumie po Co. Mogłabym napisać CV gdzieś...

Julia: A Karol?
Karol: Co?
Julia: Czemu ty pisałeś mi takie wiadomości?
Karol: A tak...
Julia: Widzę po oczach, że kłamczysz... POWIEDZ PRAWDĘ
Karol: O czym ty mówisz? Nie oklamalbym cię.
Julia:...

Jak na to zareaguje Julka? Czy Julkę przyłapie Hubert? Czy Hubo wróci wcześniej? Czy Karol buja się w Julce?

Do napisania