48. Rodríguez/Dybala ⚽️

518 17 12
                                    

Rozdział dedykuję : Juss25

Paulo POV's :

Właśnie wracam z pracy. Mam dość roboty adwokata. Co chwila ktoś dzwoni. Albo klient chce się umówić albo jest zły, że przegrał sprawę itd... . Ludzie nie mogą zrozumieć, że adwokat to też człowiek. Nie najlepiej zwalić winę na adwokata, bo on nic nie czuję i ma w dupie czy wygrał czy nie.

Podjeżdżam pod dom, w którym mieszkam razem z moim mężem - James'em. Jesteśmy małżeństwem od kilku lat. Pomimo że jesteśmy razem od ponad 10 lat, to wciąż się kochamy tak jakbyśmy byli parą już jeden dzień. Mamy dwójkę dzieci, które adoptowaliśmy - 5 - letniego Toma oraz 2 - letnią Emmę. Kiedy ich zobaczyliśmy pierwszy raz, od razu pokochaliśmy je.

Wchodzę do domu i od razu zostaje przywitany przez Toma.
- Tata !! - krzyczy maluch
- Cześć synku - mówię i podnoszę go na ręce - Co tam słychać?
- A nic. Tata śpi z moją siostrą - mówi a ja po cichu idę w stronę salonu i oczom ukazuje się widok jakiego nie można lepszego wyobrazić. Mój James śpi na kanapie razem naszą córeczką. Aż mi łza poleciała po moim policzku. Wyciągam telefon i robię im zdjęcie. Podchodzę do nich i biorę córeczkę na ręce. Tak słodko śpi. Kładę ją do jej łóżeczka ostrożnie, żeby się nie obudziła. Nagle budzi się James.
- Paulo? - pyta się po cichu
- Cześć skarbie - mówię po cichu i podchodzę do niego i całuje go.
- Kiedy przyjechałeś? - pyta się
- Przed chwilą - odpowiadam - Fajny widok miałem jak zobaczyłem was.
- Naprawdę?
- Tak kochanie - mówię
- Paulo przepraszam cię, że zasnąłem ale byłem zmęczony - tłumaczy się
- Rozumiem skarbie - mówię
- Jak praca? - pyta
- Nawet nic nie mów. Zmieńmy temat - mówię
- Dobra. Zrobię nam kawy i pogadamy - mówi James.
Oj czuję, że to bardzo fajna rozmowa.

Godzina później...

- Czaisz, że ta nowa asystentka zamiast zrobić normalnej kawy, zrobiła specjalną kawę dla tych, którzy jedzą zdrową żywność - jęcze
- Czemu ją wziąłeś na swoją asystentkę?
- Chyba musiałem mieć coś z głową - odpowiadam
- Dobrze, że nie mam takich problemów w pracy - mówi
- Ty masz fajnie. Jesteś kelnerem. Możesz pogadać z każdym normalnie - mówię - A nie to co ja. Muszę codziennie słuchać narzekań.
- Skarbie nie narzekaj. Zobaczysz ludzie później zauważa twoje sukcesy i zaczną dziękować - mówi i przytula się do mnie - Kocham cię Paulo
- Ja ciebie też kocham James - mówię i całuje go - Co ty na to, żeby pójść na rodzinny spacer?
- Dla mnie świetny pomysł - mówi James - Ale zapytaj się syna.
- Tomuś chodź na chwilę do nas - mówię do synka a on podchodzi.
- Co jest tatusiu? - pyta się
- Chcesz iść na spacer?
- Taaaaak - krzyczy i skakuje na moje nogi - Kocham was bardzo.
- My ciebie też i twoją siostrę - mówimy jednocześnie i przytulamy się do niego.
Jak ja kocham moją rodzinę. I to bardzo.

Jak podoba się shot?

Hejka wszystkim czytelnikom. Ciekawe się czytało? Chciałem was poinformować, że zrobię maraton do książki pt. ,, Nauczyciel z angielskiego - Paulo Dybala/Wojciech Szczęsny" . Nie powiem wam kiedy to nastąpi. To będzie niespodzianka.

Bardzo dziękuję za gwiazdki i wszystkie komentarze.

Pozdrawiam wszystkich

wandzix

Ps. Życzę miłej nocy 😉

FOOTBALL - one shots ⚽️ (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz