Rozdział dedykuję : daria0619
Wszyscy są piłkarzami, James i Robert grają w Bayernie, natomiast Cristiano w Juventusie, James i Cristiano są parą ale każdy z nich ma romans z Robertem ale nie wiedzą o tym między sobą)
James POV's :
I kolejna kłótnia pomiędzy mną a moim chłopakiem - Cristiano.
Od kiedy przeszedłem do Bayernu, nie było dnia, żebyśmy się nie kłócili. Oskarżał mnie, że przeszedłem do Monachium, tylko dlatego, że mam romans z Lewandowskim.
Mimo że jesteśmy już razem 4 lata, to zastanawiam się, czy nie zerwać z nim. Nie chodzi tylko o jego zazdrość ale też chodzi o to, że zdradziłem go. Zgadnijcie z kim? Z Lewym oczywiście.
To było niezaplanowane. Wypiliśmy wtedy za dużo alkoholu no i poniosło nas za bardzo.
Ale to nie było najgorsze. Najgorsze było wtedy, gdy obudziłem się rano koło Roberta, nie żałowałem, że zdradziłem Cristiano.
Czułem jakby miłość była między mną a Robertem. On był taki czuły, romantyczny, kiedy uprawialiśmy seks. Oraz był delikatny.
To było gdzieś ok. pod koniec 2017 roku. I od tego czasu mam romans z Lewandowskim.
Oczywiście ukrywamy się, żeby Ronaldo nie dowiedział się o nas, bo inaczej zabiłby go.
Chce powiedzieć Cristiano, że zdradziłem go ale boję się. Poprostu zwycięża strach, zanim coś zacznę mówić. Kocham Crisa ale Roberta też kocham.
Muszę zrobić tak, żeby nie skrzywdzić Cristiano.
Nie spodziewałem się jednak, że czeka kolejna niespodzianka.
Cristiano POV's :
Jestem w drodze do Monachium. Dziś powiem Jamesowi prawdę o tym, że go zdradziłem.
Zdradziłem go z naszym najlepszym przyjacielem - Robertem.
Ale jest jeden główny problem. Ja mam z Lewym romans od ponad roku. Kocham go tak samo jak James'a.
Co prawda James jest dobry w łóżku ale Robert to dopiero jest świetny w łóżku. O ile byłem lekkim dominantem w moim związku z James'em, to jednak z Robertem mogłem dominować i to jak.
James nigdy nie lubił, jak ostro go pieprzyłem, nie lubił też kajdanek itd.... . Ale Robert to całkowicie przeciwieństwo James'a.
On lubił takie same zabawy w łóżku tak jak ja. Lubił jak go przykuwałem go do łóżka.
Do dziś pamiętam naszą pierwszą noc. Robert wtedy powiedział mi, że chce zobaczyć jak rżnie go. Te słowa podziałały na mnie jak płachta na byka.
Po wspólnej nocy, zrozumiałem wtedy, że zaczynam coś czuć do Roberta.
Od tego czasu rzadko się widzimy ale piszemy do siebie smsy. Ale to nie są tylko zwykłe. Jest tam sexting itd... . Oj tam pisaliśmy różne zboczone rzeczy.
30 minut później. (Taki time skip)...
Kiedy jestem pod mieszkaniem James'a, waham się.
Kocham James'a ale też kocham Roberta. Nie potrafię wybrać żadnego z nich. Na początku myślałem, żebyśmy stworzyli trójkąt ale zrezygnowałem z tego pomysłu. Jeszcze by twierdzili, że oszalałeś czy coś.
Biorę głęboki wdech i pukam do drzwi. Niespodziewanie otwiera Robert.
- Cris, a co ty tu robisz? - pyta się lekko zdziwiony
- Przyjechałem tu do James'a, a ty, co tu robisz? - pytam się
- Zaprosił mnie, bo chce coś mi powiedzieć - odpowiada mi
- Ale nie powiedziałeś mu o naszym romansie?
- Spokojnie, nasz sekret jest bezpieczny - mówi a mi spada kamień z serca - Lepiej wchodź do środka.
Mówi a ja wchodzę do środka, po czym razem z Robertem kierujemy się do salonu, gdzie na kanapie siedzi James.
- Cristiano? Co ty tu robisz? - pyta się i podchodzi do mnie i całuje
- Przyjechałem do ciebie, ponieważ muszę ci coś powiedzieć - mówię
- W sumie ja też muszę coś powiedzieć, a dokładnie wyznać komuś swoje uczucia - mówi
- A co ja tu robię w takim razie? - pyta się Robert
- Bo tu chodzi o ciebie - mówi i podchodzi do niego - Kocham cię Robert.
Chwila moment. Czy on właśnie wyznaje miłość mojemu Robertowi. O nie. Nie ma mowy. Ja go zdobędę.
- Ty chyba jesteś chory - mówię z nutką zazdrości - Ja chciałem mu wyznać swoje uczucia.
- Ale ja byłem pierwszy - mówi i całuje Roberta w usta
- Ale to ja mam romans od ponad roku - mówię i odciągam James'a od Roberta, po czym to ja całuje Roberta
- A ja mam prawie 2 lata - mówi i odciąga mnie, choć mu się nie udaje.
- Robert, musisz zdecydować - mówię, kiedy przestaje całować z Robertem - Kogo wybierasz - Ja czy James?
- Chłopaki - mówi - Ja was obydwu kocham bardzo mocno. Możemy zrobić trójkąt, jeśli chcecie.
- W sumie, nie chce rozstawać z Cristiano ale nie chce się rozstawać z tobą Robert, więc się zgadzam - mówi i przytula się do Roberta - A ty Cris, zgadzasz się?
- No pewnie - mówię i całuje każdego z nich - To największe moje marzenie.
- Czyli jesteśmy razem? - pyta się Robert
- Tak skarbie, jesteśmy we trójkę i nic tego nie zmieni - mówię
- Może uczcimy nasz trójkąt to dobrym szampanem i jakimś filmem? - pyta nas James
- Ok - mówię razem z Robertem
- Kocham was - mówię
- My ciebie też kochamy Cristiano - mówią razem i całuję się z Jamesem i z Robertem.
Moje marzenie spełniło się właśnie.
Jak się podoba ten shot?
