Zachód słońca jest bardzo romantyczny, ale także smutny. Ludzię kochają oglądać piękne rzeczy tylko wtedy, gdy są smutni lub zakochani. Nasza dwójka nie była już w sobie zakochana, a przynajmniej jeden z nich tak twierdził.
- Nawet nie próbuj mnie przytulić!~ Jungkook odepchnął od siebie Jimina tak, że tamten upadł tyłkiem na piasek. Starszemu zrobiło się przykro, bo on chciał go tylko przytulić w końcu tak bardzo za nim tęsknił.
- Przepraszam~ Oczy Chima zaszkliły się, ale Jungkook nawet tego nie zauważył po prostu usiadł na piasku spoglądając na słońce, które właśnie gdzieś zanika.
-Czego ode mnie oczekujesz co? - Kook nie chciał być taki arogancki dla starszego, ale jakoś nie mógł się powstrzymać przed dodaniem jadu w każdą wypowiedź.
- Chce abyś mi wybaczył... - Starszy nie chciał mówić za dużo, wtedy wydało by się, że jego serce zbyt mocno płacze.
- Tego się nie wybacza Jiminie
Po za tym nie oczekuj ode mnie że do Ciebie wrócę, bo już mi się znudziłeś i w sumie nie podobasz mi się...- Jeon nie patrzył w oczy swojej dawnej kruszyny zbyt bardzo, by go to bolało.- Nie oczekuje od Ciebie niczego nie zasługuje na to, ale czy mogę mieć do Ciebie prośbę? ~ I po raz pierwszy po tych słowach Jimin spojrzał w oczy Jungkooka.
- Możesz mieć do mnie prośbę... ~
Ciastek nie chciał zbyt bardzo, być dla Mochiego chamski w końcu zdawał sobie sprawę, że tamten ma uczucia i serce, które chce jeszcze kochać i walczyć o miłość- Przytul mnie błagam, a po tem oddaj moje serce i odejdź bez słowa pożegnania bez ostatniego pocałunku po prostu odwróć się i idź w swoją stronę. - Młodszy tylko przytaknął i przytulił delikatnie do Siebie swojego blondyna po czym odszedł bez ostatniego pocałunku bez słowa.
Jimin został sam na plaży ze łzami w oczach, ale nie chciał płakać już zbyt dużo łez z jego oczu wyleciało.
Jimin:
Seokjin hyung...Seokjin:
Tak coś się stało?Jimin:
Jeon to złodziej...
Potworny złodziej...Seokjin:
Nie oddał Ci serca?Jimin:
Ani nie podarował ostatniego pocałunku...Seokjin:
Chodź do mnie
Zrobię Ci obiad i coś sobie później obejrzymy...Jimin:
A Namjoon hyung?Seokjin:
Hmm z nim się coś zrobi
Po za tym on nie gryzie, a jak już to w miły sposób i napewno nie Ciebie hah.Jimin:
No dobrze hyung❤
CZYTASZ
Dzieci nocy ✔
Science FictionJungkook radził sobie dobrze z problemami innych ludzi. Umiał doradzać jak nikt inny, ale sam sobie już nie dawał rady pomagać. Jimin był jak gwiazda znikał każdego dnia, by w nocy znowu się pojawić. Jungkook- Seme Jimin- uke