Jimin:
Przestań do mnie już
W końcu wypisywać...Jungkook:
Dlaczego tak bardzo się zmieniłeś co? Dlaczego mimo iż mnie lubiłeś nie chcesz mi wybaczyć?Jimin:
Grr bo to wszystko co pisałem
było kłamstwem? Ten pocałunek też nie był z mojej inicjatywy.Jungkook:
Co?Jimin:
Po prostu założyłem się z Namjoonem, że będę pisał z jakimś idiotą i padło na CiebieJungkook:
Co nie wierzę
Żartujesz sobie ze mnie prawda?
Nie trwało by to tak długoJimin:
Nie, nie żartuje sobie z Ciebie
Miał być miesiąc, ale się przedłużyłoJungkook nie wiedział co powiedzieć był zszokowany, ale coś mu nie pasowało w tych wiadomościach.
Jego hyung nigdy nie napisał, by na początku zdania "grr", a jak już to było by to "aish".
Jungkook:
Ale przecież ty i ja...
Ta noc, którą razem spędziliśmy nad jeziorem... Nic dla Ciebie nie znaczyła?Jimin:
Nic a nic lepiej daj mi spokój.I tym razem Kooki miał całkowitą pewność, że nie piszę ze swoją kruszyną, a z kimś innym. Chłopcy nigdy przecież nie byli nad jeziorem, ani nawet nie byli razem, bo Jimin zbyt bardzo się wstydził czułości mimo iż je tak bardzo kochał.
CZYTASZ
Dzieci nocy ✔
Science FictionJungkook radził sobie dobrze z problemami innych ludzi. Umiał doradzać jak nikt inny, ale sam sobie już nie dawał rady pomagać. Jimin był jak gwiazda znikał każdego dnia, by w nocy znowu się pojawić. Jungkook- Seme Jimin- uke