Zostaliśmy zaatakowani z każdej strony.Myśleliśmy że przegramy ale patrząc tak z drugiej strony mieli gorszą broń.Ciągle wzrokiem szukałam Doubt aby ją zestrzelić z łuku.Niestety nie mogłam ją wypatrzeć.
Frisk:Wow już zostali pokonani...tak szybko?
Hope:To dopiero pierwsza fala.
Ulterior:To my idziemy na plaże?!
Neo:Nie głabie! Tylko tak się mówi.
Ciastek:A ile ich będzie...?
Hope:Nie mam pojęcia.
Zapanowała cisza przed burzą. Szykowaliśmy się na najgorsze.Zauważyłam że ze wschodu przychodzi kolejna armia Doubt.
Hope:Są...na nich!
Rzuciliśy się na nich(jak Reksio na szynke XD).Tutaj trochę krwi się polało.Strzelałam w wrogów jak szalona.Martwiłam sie o przyjaciół , nigdzie ich nie widziałam...Pewnie się rozdzielili.Na polu walki jednak zauważyłam Natashe i Neo. Były mocno ranne.Dobrze że wziełam eliksir leczący.Podeszłam do nich.
Hope:Gdzie jest reszta?
Natasha:Pewnie się rozdzielili
Neo:To źle?
Hope:Bardzo....
//Perspektywa Demi\\
Biegłam przez las z Frisk i Dream'em aby zgubić sługi Doubt. Niestety trafiliśmy na nich źle ,ponieważ byli to łucznicy.
Dream:Cholera to łucznicy!
Demi:Nie gadaj tylko walcz!
Frisk bała się ich zaatakować... pewnie nie chciała wracać do tamtych czasów z genocide. Z trudem ich pokonliśmy.
//Perspektywa Ciastka\\
Byliśmy w pobliżu łąki.Walczyliśmy z przerośniętym goblinem.Było nas 10 a my nie potrafiliśmy go pokonać.... (Brawo 👏)
Pewnie po jakiś 40 minutach pokonaliśmy stwora. Wyciagnołem krótkofalówe(tak to coś się nazywa?).
Ciastek:Gdzie jesteście*shh*
Hope:Tam gdzie zaczeła się pierwsza fala*shhh*
Ciastek:Dobra , wracamy tam do was*shh*
Dream:Zaraz do was dojdziemy*shh*
//Perspektywa Hope\\
Z daleko zauważyłam jak z daleka wyłaniały się cztery postacie.Myślałam że to nasi ale nie....To były Doubt , Steam , Niji i Chara.Nawet nie zauważyłam że moja drużyna już dawno za mną stała...
Doubt:Czas się rozliczyć siostro
Za jej plecami pojawiła się armia. Większą niż wcześniej....
Doubt: Miło było być twoja siostrą haha...================================
O to moja rozmową z weną
(12:43)
Ja:Wena masz jakiś pomysł na
rozdział
Wena:Nie
(16:05)
Ja:Masz coś?
Wena:Nie...
(21:19)
Ja:Ma-
Wena:MAM ! więc PRZESTAŃ CIAGLE SIE PYTAĆ
Ja: ;-;
CZYTASZ
Przygoda w nienormalnym domu (Ut Z Amino XD)[Zakończone]
RandomO to będzie moja historia w domu z nienormalnymi potworami i ludźmi ='D (Ciekawe czy to będzie rakowe XD) Za błędy bardzo przepraszam!! Książka może być edytowana Pozdrawiam ekipę z amino =') (Okładka zrobiona przez Hope z Amino)