I wtedy opętałam Frisk , nie czułam nic oprócz nienawiści.Miałam kontrole nad Frisk.Ciągle próbowała odzyskać kontrole nad swoim ciałem , ale byłam zbyt silna.
Chara/Frisk:Czas na żniwa =)
Frisk:{Chara ! Przestań!}
Ignorowałam ją choć było to trochę trudne....
//Perspektywa Demi\\
Zobaczyłam jak Chara wybiega z płaczem a za nią biegła Frisk.Pewnie coś złego się stało , bo Chara żadko płacze.Poszłam do góry , chciałam zapytać się Ciastka co się stało.Kiedy weszłam do pokoju Ciastek nie był sam ,był z J-Hopem.Wyglądali jakby się kłócili.
Ciastek:COŚ TY ZROBIŁ ! PRZEZ CIEBIE CHARA CIERPI!
J-Hope:Było mnie nie całować~
Ciastek:Że ja cie całowałem!?To ty się przykleiłeś do moich ust !
Ciastek chciał uderzyć J-Hopa , tutaj musiałam zareagować.
Demi: Ciastek ! J-Hope! Uspokójcie się teraz!
Ciastek trochę się uspokoił ale nadal był zły.
Demi:J-Hope a myślałam że jesteś fajnym chłopakiem a tu co? Podrywasz ciastka który ma Chare ! Czy ty zwariowałeś!? Przecież wiesz jaka jest Chara
J-Hopowi chyba zrobiło się głupio...( a to ci checa xd)
Demi:Ty lepiej się módl aby chara cie za to nie zabiła!.....Ciastek lepiej poszukaj Chary , musisz jej to wyjaśnić
Ciastek:Okej...
Ciastek wyszedł z domu a ja zamknełam J-Hopa w piwnicy (pełne Lustaczy >=D).Niech przemyśli co on narobił.Nagle z radia mówili o mordercy który bez litośnie zabija potwory.Wtedy wiedziałam że to była Chara.Musiałam jak najszybciej zadzwonić do Ciastka aby na nią uwarzał...
Demi:Ciastek tylko uważaj na Chare ona wpadła w szał!
Ciastek:Dobra , będę ostrożny
Wtedy się rozłączył.
//Perspektywa Chary\\
Chara/Frisk:Zabij ! Nie ma dla niego litości! I nigdzie nie będzie miłości!
Frisk:{Chara....proszę przestań....to do niczego nie zaprowadzi...tak się nie rozwiązuje spraw!}
Chara/Frisk:Zamknij się albo i ciebie też zabije!
Po tym co powiedziałam Frisk zamilkła.Wogóle się nie odzywała...wyglądało to jakby wogóle jej nie było. Wtedy dałam jej spokój. Wróciłam do swojego ciała.Z oddali słyszałam głos....ciastka?
Chara:Czego on jeszcze chce...!
Frisk:Daj mu się wytłumczyć
Ciastek:Chara!
Kiedy do mnie podbiegł przytulił mnie , ale ja go odepchnełam.
Chara:Masz coś do usprawiedliwienia?
Frisk:To ja was zostawie samych...
Ciastek:Chara to nie ja go pocałowałem...on to zrobił specjalnie aby wywołać u ciebie zazdrość o mnie...
Chara:Nie wieże ci...
Ciastek:Kochanie ja cie kocham! naprawde i nigdy bym ci tego nie zrobił...
Chara:Udowo-
Nie zdążyłam dokończyć słowa.Objął mnie i namiętnie pocałował (jeżeli myślicie że zrobię z tego lemona....to się grubo mylicie =D)//W ????\\
??:Musimy dokładnie obserwować ją...
???:czemu?
??:Chara jest teraz w niestabilnym stanie...czyli w każdej chwili może się zmienić w genocide Chare...//W domu\\
Kiedy wróciliśmy z ciastem do domu , czekali na nas Demi z J-Hopem.
J-Hope:Chara ja cie-
Chara:Ani słowa
J-Hope:Ale ja chciałem cie
Chara:Powiedziałam....zamknij się!
Ciastek:Już...spokojnie...
Przytulił mnie abym się uspokoiła i to zadziałało.Zaniósł mnie do swojego pokoju i zasneliśmy.Obudziłam się o północy.Jak zawsze zeszłam na dół do kuchni po mleko czekoladowe. Nikogo nie było oprócz Demi? A ona co znowu tu robi. Podeszłam do niej
Chara:Demi a ty znowu nie śpisz? Nie gadaj że znowu nie możesz zasnąć
Demi:....
Chara:Demi co się dzieje? Powiesz mi?
Demi: Może ci powiem może nie
Chara:Eh nie baw się słowami tylko mi powiedz
Demi:No dobra...(zrobić polsat czy nie ? =^= nie no dobra nie zrobię , spróbuje dobić 600 słów)
Demi:Po prostu śnią mi się koszmary...które kiedyś przeszłam w dzieciństwie
Wtedy Demi nie wytrzymała emocjonalnie i się rozpłakała.Delikatnie ją przytuliłam żeby nie czuła się sama.
Chara:Eh spokojnie też pewnych rzeczy żałuje....(GENOCIDE?! A W ŻYCIU =))może obejrzymy jakiś film...rozluźnisz się trochę
Demi:Pewnie
Po filmowym seansie Demi poszła spać ,ja ją tylko okryłam kocem i poszłam na górę. Chciałam wejść do J-Hopa aby mu zrobić małe cięcie na twarzy ale się powstrzymałam.Do czołgałam się do łóżka i poszłam spać================================
Wow 608 słów =O rekord!
Następna część może być dzisiaj lub jutro
CZYTASZ
Przygoda w nienormalnym domu (Ut Z Amino XD)[Zakończone]
De TodoO to będzie moja historia w domu z nienormalnymi potworami i ludźmi ='D (Ciekawe czy to będzie rakowe XD) Za błędy bardzo przepraszam!! Książka może być edytowana Pozdrawiam ekipę z amino =') (Okładka zrobiona przez Hope z Amino)