Conversation with the enemy || Larry Texting

•●14●•

Curly: Cześć.

Piłkarzyk: Hejka młody, a ty nie na randce?

Curly: Jest na randce. Ze swoim CHŁOPAKIEM. Tylko na chwilę musiał wyjść.

Piłkarzyk: Oh...

Piłkarzyk: Nick?

Curly: Oho! Pan tajemniczy wie kim jestem!

Curly: Skoro wiesz, że on ma chłopaka to teraz mi się tłumacz dlaczego nadal z nim piszesz?

Piłkarzyk: Wiedziałem, że w końcu przejmiesz jego telefon...

Curly: Kim ty w ogóle jesteś gościu?

Piłkarzyk: Zwykłym chłopakiem, którego młody poznał na internetowym chacie.

Curly: Błagam... 😒 Niby po co do ciebie pisał szmato?

Piłkarzyk: Bo mu nie wystarczasz tania męska dziwko 😉

Curly: Jak ty mnie nazwałeś?

Piłkarzyk: Oh... Na dodatek jesteś ślepy, smutne.

Curly: Jak się dowiem kim jesteś to cię zniszczę. Przestań pisać z Harrym.

Piłkarzyk: Ty skończony debilu, my jesteśmy tylko znajomymi. Mieliśmy podobne problemy więc dogadaliśmy się.

Curly: Niby jakie?

Piłkarzyk: Nie twój zasrany interes. Widocznie TWÓJ CHŁOPAK ci nie ufa skoro nie wiesz jakie ma problemy.

Curly: Gadaj.

Piłkarzyk: Ładnie poproś 😉 To może to przemyślę.

Curly: Spierdalaj.

Piłkarzyk: Beeeeep błędna odpowiedź mój drogi!

Curly: Powiedz.

Piłkarzyk: Gadaj. Spierdalaj. Powiedz. Nie potrafisz napisać dłuższego zdania?

Curly: Jesteś tak wkurwiający, że mam ochotę rozjebać ten telefon na twojej mordzie.

Piłkarzyk: Taki mój urok 😇 Ale wiesz co... Co mi szkodzi! Powiem ci co chcesz wiedzieć to przynajmniej się jeszcze bardziej podenerwujesz, że ukochany ci nic nie mówi.

Piłkarzyk: Nie dogaduje się ze współlokatorem, a że ja także to znaleźliśmy wspólny język.

Curly: Z którym niby?

Piłkarzyk: Naprawdę? Jest jedynym, który potrafi go wyprowadzić z równowagi, a ty nie wiesz, który to?

Curly: Nie rozmawiamy zbyt często, wolę robić niż mówić.

Piłkarzyk: Czekaj, czekaj.

Piłkarzyk: Nie rozmawiacie o niczym?

Curly: Wolę robić 😉

Piłkarzyk: Czy ty jesteś z Harrym dla...

Curly: Seksu? Tak, jest dobry w łóżku, ale nic poza tym.

Piłkarzyk: Jesteś nic nie wartym chujem. Jak możesz go tak wykorzystywać? On cię kocha, ufa ci... Przy tobie się tylko marnuje.

Curly: O matko, ale jestem straszny 😱

Piłkarzyk: Jak młody tylko odzyska telefon to bądź pewien, że wszystkiego się dowie.

Curly: Usunę tę konwersacje, a jeżeli myślisz, że jak wyślesz mu screeny to ci uwierzy... To jesteś w błędzie. Jak sam powiedziałeś kocha mnie i zaufa mi, a nie tobie.

Piłkarzyk: Dlaczego miałby mi niby nie uwierzyć?

Curly: Nie oszukujmy się... Jesteś tylko rozrywką, osobą z którą sobie może popisać o byle gównie, ale tak naprawdę nic dla niego nie znaczysz. Jak zobaczy, że próbujesz zniszczyć jego związek to cię znienawidzi i skończy się wasza "znajomość".

Piłkarzyk: Może i masz rację, ale obiecuję ci, że zrobię wszystko żeby się dowiedział. Stanę na głowie żeby zobaczył jaki z ciebie skurwysyn.

Curly: Oh zapomniałem ci o czymś powiedzieć... Nie wspominałem, że mam bliską znajomą, która pracuje jako informatyk w pewnej... Powiedzmy firmie.

Piłkarzyk: Co to ma do rzeczy?

Curly: Zrób coś co mi się nie spodoba, a znajdę cię i się tobą zajmę.

Piłkarzyk: Czy ty mi w tej chwili grozisz?

Curly: Potraktuj to jako ostrzeżenie. Tylko pamiętaj, że u mnie dostaje się jedno ostrzeżenie.

Piłkarzyk: Wiesz gdzie mam twoje ostrzeżenie?

Curly: Harry zaraz wróci więc kończę, ale wrócimy do tego... Jedynie, że się posłuchasz i przestaniesz z nim pisać.

Piłkarzyk: Udajesz wielce groźnego i myślisz, że się przestraszę?

Curly: Usuwam te wiadomości.

Piłkarzyk: Wiesz co? Nic mu na razie nie powiem, ale obiecuje ci, że za jakiś czas Styles skończy z tobą, a ja mu w tym pomogę. Ty nie wiesz kim jestem, ale ja wiem kim ty jesteś i to wykorzystam.

Curly: Aż sram po gaciach ze strachu 😒

Piłkarzyk: Nie tylko ty Grimshaw masz znajomości w pewnych... firmach.

***

Przepraszam, że znów długo nie było rozdziału, ale spędziłam calutki tydzień na oglądaniu dzień i noc serialuXDD

W następnym tygodniu powinny pojawić się dwa rozdziały także... Mam nadzieję, że się ucieszycie!

Miłego!