•●23●•

3K 217 172
                                        

Louis: Liam, Zayn co ja mam zrobić?

Zayn: Co znowu się dzieję Lou?

Liam: Louis. Znów masz gdzieś wykład i piszesz do nas podczas niego.

Louis: Przestań matkować bo cię usunę z tej grupy albo po prostu napiszę do Zayna.

Liam: Dobra spokojnie kowboju...

Louis: NIE USPOKAJAJ MNIE

Liam: Dobra...

Zayn: Pisz o co chodzi Louis.

Louis: Harry cały czas piszę do mnie, znaczy do tego drugiego mnie, w sensie... Wiecie...

Liam: W tej aplikacji, w której się zaprzyjaźniliście?

Louis: Tak 😞

Liam: To dlaczego mu nie odpiszesz?

Zayn: Liam. Czy ty ogarniasz w ogóle tą sytuację?

Liam: Racja. Nie było pytania.

Louis: Myślałem, że to będzie dobrym pomysłem... Skoro już jako ja, że ja Louis Tomlinson normalnie się przyjaźnie z Harrym...

Zayn: Ale liczyłeś na to, że jak nie będziesz mu odpisywał tydzień to się odczepi? Po kilku miesiącach znajomości?

Louis: Może?

Zayn: To jesteś kurwa głupi.

Louis: Nie wiem, to nie tak miało być okej. Sądziłem, że to jakoś inaczej wyjdzie. Nie pomyślałem o tym co będzie z tym naszym pisaniem kiedy już się zaprzyjaźnimy w tym realnym świecie...

Liam: To bardzo słabo, że tego nie przemyślałeś...

Louis: Co ty nie powiesz!?

Liam: Ej spokojnie.

Louis: Co ja mam teraz zrobić... Nie chcę już do niego pisać jako tamten znajomy, bo teraz w każdej chwili mogę mu nawet wejść do pokoju i porozmawiać.

Louis: Ja go po prostu muszę ignorować. Nie ma innego wyjścia.

Zayn: Teoretycznie jest wyjście, ale w życiu się na nie nie zgodzisz.

Louis: O czym teraz mówisz?

Zayn: Mógłbyś to powiedzieć Harry'emu, a i przy okazji wyznać mu, że podoba ci się od dawna.

Liam: Nawet ja wiem, że to debilny i samobójczy plan. Przecież on sam sobie strzela w kolano w taki sposób.

Zayn: Dlatego mówię, że w życiu się nie zgodzi na to...

Louis: Myślicie, że Harry byłby w stanie mi to wybaczyć?

Liam: Nie gadaj, że myślisz o tej opcji...

Louis: Nie wiem...

Louis: BOŻE

Liam: Co tym razem?

Louis: WŁAŚNIE COŚ MI PRZYSZŁO DO GŁOWY

Louis: Co jeśli Niall się wygada Harry'emu!?

Zayn: Nic mu nie powie...

Louis: Nie możesz być tego pewny!!

Liam: A Harry w ogóle coś mówił Niallowi o tym, że ma jakiegoś internetowego przyjaciela?

Zayn: Tak, kiedy Louis przestał do niego pisać i Styles zaczął chodzić taki trochę... Przybity.

Louis: Czyli Harry mu powiedział, że ma tego znajomego, a my mu powiedzieliśmy, że jestem nim ja... No nie.

Zayn: On nic mu nie powie...

Louis: A co jeśli jednak?

Zayn: To masz trochę... Jakby to ująć... Przejebane.

Liam: Ale wiecie co... Jeśli Horan mu powie to sam się delikatnie wkopie, bo Harry mógłby być zły, że wiedział i nic mu nie powiedział.

Louis: Wątpię, że aż tak by się zdenerwował na Nialla, to w końcu jego najlepszy przyjaciel.

Liam: Pisze tylko, że to możliwe...

Louis: Kurwa boję się 😔

Liam: Nic dziwnego...

Louis: Nie denerwuj mnie nawet.

Zayn: Porozmawiamy o tym jeszcze dziś, może jakiś wypad na miasto? Rozluźnisz się trochę.

Louis: Dobra.

Louis: To do zobaczenia.

***

No to dowiedzieliście dlaczego Lou nie odpisywał 😉

Chciałabym tylko powiedzieć, że zapraszam was do komentowania rozdziałów, to bardzo motywuje! A jeżeli przy tym rozdziale będzie sporo komentarzy to... Wstawię jeszcze dziś lub jutro z rana kolejny!

Conversation with the enemy || Larry TextingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz