Louis: Liam, Zayn co ja mam zrobić?
Zayn: Co znowu się dzieję Lou?
Liam: Louis. Znów masz gdzieś wykład i piszesz do nas podczas niego.
Louis: Przestań matkować bo cię usunę z tej grupy albo po prostu napiszę do Zayna.
Liam: Dobra spokojnie kowboju...
Louis: NIE USPOKAJAJ MNIE
Liam: Dobra...
Zayn: Pisz o co chodzi Louis.
Louis: Harry cały czas piszę do mnie, znaczy do tego drugiego mnie, w sensie... Wiecie...
Liam: W tej aplikacji, w której się zaprzyjaźniliście?
Louis: Tak 😞
Liam: To dlaczego mu nie odpiszesz?
Zayn: Liam. Czy ty ogarniasz w ogóle tą sytuację?
Liam: Racja. Nie było pytania.
Louis: Myślałem, że to będzie dobrym pomysłem... Skoro już jako ja, że ja Louis Tomlinson normalnie się przyjaźnie z Harrym...
Zayn: Ale liczyłeś na to, że jak nie będziesz mu odpisywał tydzień to się odczepi? Po kilku miesiącach znajomości?
Louis: Może?
Zayn: To jesteś kurwa głupi.
Louis: Nie wiem, to nie tak miało być okej. Sądziłem, że to jakoś inaczej wyjdzie. Nie pomyślałem o tym co będzie z tym naszym pisaniem kiedy już się zaprzyjaźnimy w tym realnym świecie...
Liam: To bardzo słabo, że tego nie przemyślałeś...
Louis: Co ty nie powiesz!?
Liam: Ej spokojnie.
Louis: Co ja mam teraz zrobić... Nie chcę już do niego pisać jako tamten znajomy, bo teraz w każdej chwili mogę mu nawet wejść do pokoju i porozmawiać.
Louis: Ja go po prostu muszę ignorować. Nie ma innego wyjścia.
Zayn: Teoretycznie jest wyjście, ale w życiu się na nie nie zgodzisz.
Louis: O czym teraz mówisz?
Zayn: Mógłbyś to powiedzieć Harry'emu, a i przy okazji wyznać mu, że podoba ci się od dawna.
Liam: Nawet ja wiem, że to debilny i samobójczy plan. Przecież on sam sobie strzela w kolano w taki sposób.
Zayn: Dlatego mówię, że w życiu się nie zgodzi na to...
Louis: Myślicie, że Harry byłby w stanie mi to wybaczyć?
Liam: Nie gadaj, że myślisz o tej opcji...
Louis: Nie wiem...
Louis: BOŻE
Liam: Co tym razem?
Louis: WŁAŚNIE COŚ MI PRZYSZŁO DO GŁOWY
Louis: Co jeśli Niall się wygada Harry'emu!?
Zayn: Nic mu nie powie...
Louis: Nie możesz być tego pewny!!
Liam: A Harry w ogóle coś mówił Niallowi o tym, że ma jakiegoś internetowego przyjaciela?
Zayn: Tak, kiedy Louis przestał do niego pisać i Styles zaczął chodzić taki trochę... Przybity.
Louis: Czyli Harry mu powiedział, że ma tego znajomego, a my mu powiedzieliśmy, że jestem nim ja... No nie.
Zayn: On nic mu nie powie...
Louis: A co jeśli jednak?
Zayn: To masz trochę... Jakby to ująć... Przejebane.
Liam: Ale wiecie co... Jeśli Horan mu powie to sam się delikatnie wkopie, bo Harry mógłby być zły, że wiedział i nic mu nie powiedział.
Louis: Wątpię, że aż tak by się zdenerwował na Nialla, to w końcu jego najlepszy przyjaciel.
Liam: Pisze tylko, że to możliwe...
Louis: Kurwa boję się 😔
Liam: Nic dziwnego...
Louis: Nie denerwuj mnie nawet.
Zayn: Porozmawiamy o tym jeszcze dziś, może jakiś wypad na miasto? Rozluźnisz się trochę.
Louis: Dobra.
Louis: To do zobaczenia.
***
No to dowiedzieliście dlaczego Lou nie odpisywał 😉
Chciałabym tylko powiedzieć, że zapraszam was do komentowania rozdziałów, to bardzo motywuje! A jeżeli przy tym rozdziale będzie sporo komentarzy to... Wstawię jeszcze dziś lub jutro z rana kolejny!
CZYTASZ
Conversation with the enemy || Larry Texting
FanfictionNiall i Harry są przyjaciółmi od kołyski, a kiedy przychodzi czas studiów pragną spełnić swoje marzenie z dzieciństwa i nareszcie wspólnie zamieszkać. Bycie studentem jest jednak ciężkie więc chłopaki postanawiają zamieszkać z trójką starszych stude...
