To be loved and to be in love | 26

714 161 37
                                    


rzeczywistość vs fantasy?

...

— Smakował ci obiad? — spytała go mama Yoongiego, gdy zostali w restauracji sami. A Jimin nie mógł skłamać, że potrawy jego rodzicielki rozpływały się w ustach i z chęcią zjadłby więcej.

— Bardzo! Ma pani dar do gotowania!

— Ach, to nie dar, tylko mój sekretny składnik — zaśmiała się na jego komplement. — Mogę się nim z tobą podzielić, jeśli obiecasz, że nikomu nie powiesz. To będzie taka nasza słodka tajemnica.

— Obiecuję! — przyrzekł, gdy kobieta z uśmiechem podsunęła mu kolejną miseczkę z wołowiną i warzywami.

— Spróbuj. — zachęciła go, obserwując jego minę. — Czujesz? Tę charakterystyczną przyprawę? Ona sprawia, że każda potrawa, którą ugotujesz jest smaczna, ale tylko nieliczni wiedzą jak właściwie jej używać.

— Imbir? — Próbował odgadnąć, a ona pogłaskała go po ramieniu.

— Miłość, kochanie, tylko miłość! Jeśli chcesz dobrze gotować, musisz wkładać w to całe swoje serce. To sprawia, że klienci wychodzą zadowoleni, a ty nie czujesz się zmęczony po pracy.

— Teraz wiem po kim Yoongi to odziedziczył... — zamyślił się, wspominając jego kulinarne umiejętności.

— Właściwie, to poprosiłam cię tutaj, żeby się o coś zapytać — wyznała po chwili, pocierając dłońmi materiał ołówkowej spódniczki. — Może to zabrzmieć dziwnie, ale wolałam się tego upewnić, a jak zauważyłeś mój syn, nie zawsze potrafi być z nami szczery... Czy ty naprawdę jesteś jego narzeczonym? Nie zdziwiłoby mnie, gdyby próbował nas oszukać. Nie musisz się obawiać, to zostanie tylko między nami. — Przyjrzała mu się z badawczą miną.

Jimin zamilkł na moment, niepewny tego, co powinien odpowiedzieć. Że udawali parę, by wzbudzić zazdrość jego przyjaciela? Że nieświadomie zakochiwał się w Yoongim i nie potrafił go zranić? Czy może skupić się na własnym szczęściu i tym, co czuł w tej jednej chwili?

— To prawda. Wszystko, co powiedział dzisiaj Yoongi, jest prawdą — odpowiedział, a kobieta odetchnęła z ulgą, przykładając dłoń do swojej piersi.

— Nawet nie wiesz jak mi ulżyło. To takie szczęście mieć cię w rodzinie! Już nie mogę doczekać się waszego ślubu!

...

Po rozmowie z mamą, Yoongi wrócił do restauracji, by odebrać z niej Jimina, skąd razem udali się do domu. Jego rodzice zostali na miejscu, pilnując swojego lokaju, mieli więc trochę czasu dla siebie. Weszli na górę do swojej sypialni. Chłopak był oczarowany, widząc to miejsce pierwszy raz na oczy. Stanął przy oknie, podziwiając rozpościerający się za nim widok.

— Wszystko w porządku? — Yoongi położył dłoń na jego ramieniu, a on w odpowiedzi przytaknął głową, przekręcając głowę w jego kierunku.

— A u ciebie?

— Ręce odpadają mi od noszenia wiader z farbą — przyznał, wzdychając ciężko. — Wiedziałem, że rodzice się na mnie zemszczą, zawsze mi to robią. A ty, o czym tak długo plotkowałeś z moją mamą? — zainteresował się.

— O życiu. O tym, czy jestem z tobą szczęśliwy. — Wzruszył ramionami, a gdy nie doczekał się żadnego komentarza, odwrócił się w jego stronę.

— Nie chcesz wiedzieć, co odpowiedziałem?

— Hmm, niech będzie, zaryzykuję. Co takiego?

— Powiedziałem, że cię kocham. — powiedział, uśmiechając się nieśmiało. Nie wiedzieć czemu, odkąd udało mu się wypowiedzieć te dwa słowa na głos, poczuł wielką ochotę, by je powtórzyć. — Kocham cię, Yoongi.

— Ja ciebie też — odpowiedział, niemal szepcząc. Przyciągnął go do siebie, muskając kilkakrotnie jego wargi. — Tylko mocniej.

Wiedział, że mu za to odda.

— Hej, to nie fair! Nie możesz mówić takich rzeczy, kiedy wyznaję ci miłość. Jestem śmiertelnie poważny! — Oburzył się, starając się wkręcić starszego, że się na niego gniewa.

— Przepraszam... Już nie będę, no. — Szturchnął go ręką, nie otrzymując odpowiedzi.

— Nie fochaj się.

Brak odzewu.

— Minnie...

— Jak mnie za to ładnie pocałujesz, to się zastanowię. — Wydął wargi, unosząc brwi w zaskoczeniu, gdy starszy w mgnieniu oka spełnił jego prośbę. Na jednym pocałunku się jednak nie skończyło, a wręcz przeciwnie, byli coraz mocniej spragnieni.

— Oszust! — Uderzył go w ramię, gdy usiłował wtargnąć ręką pod jego koszulkę.

— Nie wyglądasz jakbyś miał coś przeciwko — wymruczał, sunąc nosem po jego szyi w górę, aż ponownie wpił się w te słodkie wargi. Jimin nie pozostał mu dłużny, przyciągając go do siebie ramionami. Ani myślał to teraz przerywać.

— Jesteś pewien? — Spojrzał mu w oczy, a on przytaknął z opóźnieniem.

Przeniósł się na środek łóżka, czekając aż starszy pomoże mu zdjąć koszulkę. Yoongi wydawał się ucieszony tym pomysłem, po raz kolejny oblizując usta na widok jego umięśnionego ciała. Czuł, że długo upłynie zanim wyjdą z łóżka.

Zasysał się na jego skórze, gdy chłopak potulnie położył się plecami na materacu, co jakiś czas wypuszczając z siebie głośniejsze westchnięcia. Przymykał oczy, a Yoongi stopniowo zniżał się z pocałunkami w stronę jego podbrzusza, powodując ciepło w okolicach żołądka.

Odpływał. Wszystkie obawy, zmartwienia i zdenerwowanie usuwało się w kąt głowy, kiedy zarówno jego myśli jak i ciało, wypełniała uzależniająca przyjemność. Nie potrafił się jej przeciwstawić. Nie, kiedy starszy tak dobrze się nim zajmował, sprawiając, że już po kilku minutach osiągnął swoje pierwsze spełnienie.

Z dumą oblizał usta, połykając jego nasienie. Obserwował jak szatyn jeszcze przez moment nabierał łapczywie powietrza, żeby opanować swój oddech, aż w końcu złączył ich wargi. Rozpiął w pośpiechu jego rozporek i rozerwał zębami opakowanie z prezerwatywą. Wylał trochę pachnącego wiśniami żelu palce i nie przerywając ich kontaktu wzrokowego, zaczął się przygotowywać. Przyjmował od niego każdy komplement, napierając coraz śmielej na swoje wnętrze, wykrzywiając usta z rozkoszy i jęków.

Mimo że obaj swoje pierwsze razy mieli już dawno za sobą, czuli jakby przeżywali to wszystko od nowa. Jednocząc ciało, wtulając głowę w zagłębienie szyi i szepcząc na ucho imię swojego męża, czuł się kochany. Starł z kącika ślady łez, które wypłynęły mu z powodu intensywnego stosunku i wtulił w twarz w poduszkę, kładąc się do snu. Mając nadzieję, że ich szczęście nie zniknie, kiedy ponownie otworzy swe oczy. 

...

Promise | yoonmin ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz