Prolog

4.1K 168 16
                                    

Emerson

Zastanawiałam się, który kawałek ciasta zjem jako następny. Może tym razem postawię na tego serniczka? Tak, to chyba będzie dobry pomysł.

Było wiosenne popołudnie, a ja i Grayson postanowiliśmy wpaść w odwiedziny do mojego taty, który już chyba od miesiąca zapraszał nas do siebie na deser.

Mamy nie było z nami już od pięciu lat, więc mój chłopak nie miał okazji jej poznać.
Tata zawsze mi mówił, że byłam do niej podobna pod względem wyglądu oraz charakteru. Niestety zachorowała na raka i śmierć naszła bardzo szybko.
Mój ojciec - Richard - bardzo zmienił się od tego momentu. Stał się, jakby to powiedzieć, oschły? Tak, oschły to dobre słowo. Interesowały go tylko jego interesy, a mnie zaczął unikać, więc bardzo się zdziwiłam kiedy zaczął mnie namawiać na wspólny deser.

- Grayson, czy to już jest dobry moment? - zapytał tata, patrząc wyczekująco na bruneta.

Zmarszczyłam brwi, przyglądając im się uważnie. Nie wiedziałam o co chodziło, ale chyba nie było to nic dobrego, bo Grayson zrobił nagle bardzo poważną minę. Zresztą, on zawsze taką miał...

- Myślę, że tak - powiedział i wstał od stołu, nim zdążyłam spytać o co chodzi, on klęczał przede mną z pierścionkiem zaręczynowym - Droga Emerson Auroro Douglas, czy uczynisz mnie najszczęśliwym facetem na ziemi i zechcesz zostać moją żoną?

Zakrztusiłam się serniczkiem, twarz mi płonęła i chyba pierwszy raz w życiu nie wiedziałam co powiedzieć.

Czy ja naprawdę kochałam Graysona Kutcher'a? Nie, raczej nie.

Spojrzałam ukradkiem na mojego ojca, znałam to spojrzenie, które mówi "wyjdź za niego, a jak nie to zostaniesz wydziedziczona".

Czy w tej sytuacji miałam jakieś inne wyjście niż powiedzieć "tak"? Nie, raczej nie.

- Oczywiście - powiedziałam, przybierając najbardziej sztuczny uśmiech na jaki tylko było mnie stać.

To była najgorsza decyzja mojego życia.

-----

Hej! Właśnie ruszam z nowym opowiadaniem, więc mam nadzieję, że się spodoba. Prolog jest krótki, ale rozdziały będą dłuższe.

Jak ktoś jeszcze nie widział to zapraszam na mój profil na inne opowiadanie pt. "The Boy // Hood" ❤️

Hey, let's get married // Hemmings [zakończone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz