Obudził mnie jakże denerwujący dźwięk mojego telefonu. Spojrzałam na wyświetlacz który pokazywał godzinę 6:35. Od razu wstałam z jakże wygodnego łóżka i udałam się do łazienki.
Spojrzałam w lustro , dostrzegłam w nim szczęśliwą dziewczynkę. Szybko przemyłam twarz zimną wodą a następnie umyłam zęby.
Przyszła pora na makijaż , nie lubię się malować ale muszę jakoś zakryć swoje piegi. Kiedy skończyłam ubrałam się w mundurek.
Wzięłam plecak i zeszłam do kuchni.
- Hej. - przywitałam się z babcią.
Spakowałam drugie śniadanie i skierowałam się do wyjścia , nałożyłam buty i chciałam już wyjść ale nie było mi to dane bo babcią trzymała mnie za rękę.
- Zjedz jeszcze coś za nim wyjdziesz. - powiedziała.
- Babciu nie jestem głodna , zjem w szkole. Dobrze? - spojrzałam w jej oczy.
- No dobrze leć bo się spóźnisz. - uśmiechnęła się przyjaźnie i puściła mnie.
Wyszłam z domu i poszłam na przystanek. Jedyną wadą tego miasta są korki na ulicach i dlatego autobusy się spóźniają.
Po pewnym czasie przyjechał pojazd , weszłam do środka. Nie było wolnych miejsc , no trudno postoje sobie te 15 minut.
Kiedy byłam już na przystanku koło szkoły wyszłam z autobusu i skierowałam się do wejścia , chciałam wejść do budynku ale ktoś szarpnął mnie za nadgarstek i zaciągnął za szkołę . Spojrzałam do góry były to 3 klasowe lampeciary , które myślął że mogą robić to co im się tylko podoba.
- Czego chcecie!? - krzyknęłam.
- A jak myślisz czego możemy chcieć? - Odezwała się Hyejin.
- Myślisz że Yooniś ci teraz pomoże? - Crystal zacisnęła rękę na moim barku.
Syknęłam z bólu.
Chciałam aby Yoongi się tu pojawił i mi pomógł ale to chyba już nie możliwe.- Czyżby cię to bolało? - zaśmiała się Minji.
Crystal zacisnęła dłoń jeszcze mocniej.
- Puść mnie idiotko! - od razu pożałowałam tych słów.
MinJi wzięła rozmach i walnęła mnie z całej siły w twarz . Chciało mi się płakać ale udało mi się powstrzymać łzy , nagle zadzwonił dzwonek na lekcje.
- Pamiętaj my jeszcze z tobą nie skończyłyśmy! - odparła zła Hyejin.
Odeszły.
Weszłam do budynku i spojrzałam na plan lekcji.
- Historia , sala 35. - szepnęłam i ruszyłam do sali.
- Yoongi Oppa! - krzyczały dziewczyny które wcześniej mi dokuczały.
Chciałam się odwrócić ale wiedziałam że nie warto ryzykować.
Weszłam do sali , ukłoniłam się i zajęłam swoje miejsce. Chwilę później do sali wszedł Suga oraz te trzy dziewczyny.
Czułam na sobie wzrok tych szmat które zrobiłyby wszystko aby tylko mnie zabić.
- Maja? Wszystko w porządku? - zapytał profesor SeokJin.
- T-tak. - zawahałam się . SeokJin był wychowawcą mojej klasy , zawsze mu ufałam ale teraz nie wiem jak mam się zachować.
- To dobrze. No to jak już wspomniałem będziecie mieli projekt do opracowania w parach. - uczniowie zaczęli rozmawiać. - Oczywiście pary będę wybierał ją za pomocą słoiczków z imionami. - zaczął losować.
Nie słuchałam go i pisałam tekst w swoim notatniczku. Spojrzałam na profesora zostały mu tylko cztery karteczki.
- Yoongi i....
*
POLSAT :*Kochajcie mnie za ten rozdział. Myślałam nad nim pół dnia!
A przez te pół dnia mogłam
Zrobić bardzo kurwa dużo!Chciałam rozwinąć ten rozdział ale postanowiłam być chamska więc takim oto cudem jest polsacik (;
Annyeong~
YOU ARE READING
I can't love you ... / Min Yoongi [ZAWIESZONE]
FanfictionMaja to 15 letnia dziewczyna, jest uczennicą 3a gimnazjum. Mieszka w Korei ale pochodzi z Ameryki. Przez śmierć rodziców nie radziła sobie w szkole , po pewnym czasie postanowiła zamieszkać z babcią. W szkole jest wyśmiewana przez to że jest taka ja...