- Raz jesteś chamski i udajesz że mnie nie ma a raz po prostu mnie całujesz a potem każesz mi zapomnieć o tym. Powiedz mi prawdę o co chodziło? - spuściłam wzrok w dół.Zatrzymaliśmy się już przy wejściu do szkoły.
- Maja zrozum że to nie jest takie łatwe jak myślisz .... Ja po prostu taki mam charakter nic więcej .. - westchnął i złapał mnie za rękę.
- Co jest z tobą chcę znać prawdę! Obiecałeś że powiesz mi to! - krzyknęłam na niego.
- Powiem ci wszystko z szczegółami ale nie dzisiaj i nie jutro po prostu muszę poukładać swoje myśli ... - odparł, następnie pociągnął mnie na salę gimnastyczną gdzie była cała impreza.
Weszliśmy na salę i od razu powitał nas komunikat od Kochanego Profesora SeokJin, że za 15 minut odbędzie się konkurs na najlepszą parę wieczoru.
Oczywiście jak na mnie przystało podpierałam sobie ściany. Nawet nie wiem kiedy minęło te 15 minut byłam za bardzo zapatrzona w telefon nagle ktoś do mnie podszedł.
- Mogę cię prosić do tańca?- powiedział bardzo znajomy głos, a mianowicie był to Yoongi wyciągnął do mnie dłoń.
- Jasne. - odparłam i podałam swoją dłoń, a on wyciągnął mnie na parkiet.
Kiedy byliśmy na parkiecie DJ włączył wolną muzykę. Yoongi położył dłonie na moich biodrach, a ja oplotłam jego szyję.
- Yoongi ale ja nie umiem tańczyć. - szepnęłam mu do ucha.
- Spokojnie. - uśmiechnął się do mnie.
Zaczeliśmy tańczyć nie było jakoś najgorzej ale też nie było najlepiej. Muzyka się skończyła a chłopak zbliżył się do mnie.
Nasze twarze dzieliły centymetry po prostu patrzył mi prosto w oczy, zerknął na moje usta i już po pewnym momencie poczułam jego delikatne wargi na moich.
Odsunął się od mnie chciałam spojrzeć w jego ciemne oczy ale po prostu nie mogłam coś mnie zatrzymało. Jedyne co mogłam w tym momencie zrobić to uciec jak najdalej.
Więc pobiegłam na dziedziniec i usiadłam na ławce przy boisku do koszykówki. Schowałam twarz w dłoniach i zaczęłam rozmyślać nad zaistniałymi sytuacjami. Poczułam jak ktoś siada obok mnie i obejmuje lekko ramieniem. Spojrzałam na osobę obok, a był to....
- JungKook?- zdziwiłam się na jego widok.
- Musimy porozmawiać. - powiedział szybko.- Jesteś z Yoonigim? Kochasz go? Czemu on cię pocałował? - zadawał jeszcze więcej pytań.
- Kooki.. To może wydawać się głupie ale nic mnie z nim nie łączy. Tak wiem wygląda to inaczej .. Po prostu nie chcę o tym rozmawiać. Zostaw mnie samą... - odparłam. Chłopak bez słowa wstał i odszedł.
Po jakimś czasie znowu ktoś usiadł obok mnie.
- JungKook nie rozumiesz co to znaczy że chcę zostać sama! - krzyknęłam.
- Od kiedy mam na imię JungKook kochanie? - zaśmiał się Suga.
- Czego chcesz?- spojrzałam na niego.
- Chciałem cię zaprośić czy nie chciałabyś wyjść z mną kiedyś po szkole? - objął mnie ramieniem.
- Czemu nie. - uśmiechnęłam się i zrobiłam wielkiego facepalm'a.
Kurwa czemu ja się zgodziłam?! Ugh... on źle na mnie działa.
- Może chodźmy na salę bo zaraz wybierają parę wieczoru. - złapał mnie za rękę.
Poszliśmy do sali gdzie znowu przywitał nas komunikat o tym że za 2 minuty rozstrzygną się wybory.
Usiadłam wraz z chłopakiem na parapecie.Czemu jestem taka naiwna? Czemu dałam mu się pocałować? Dobrze wiem że nie powinnam przecież mogę mieć przez to przejebane nie u Hyejin i Minji ale u Crystal.
Teraz zapewne powiecie "Ej ale przecież Hyejin i Minji też lecą na Suge". Tak fakt ale nie powiedziałam wam o pewnej rzeczy.
Chodzi mi dokładniej o to że Crystal jest przewodniczącą "gangu" i ciągle twierdzi że wszystko co najlepsze powinno być jej, a pozostałe dziewczyny to są jej pomocnice.
- Maja? Wszystko w porządku? - złapał mnie za rękę Yoongi przez co się przestraszyłam.
- T-tak.- zająkałam się.
- Nie kłam. Powiedz prawdę. - odparł.
- Nie chcę o tym rozmawiać , nie dziś i nie teraz. - westchnęłam.
*
A oto w końcu Milena (ja) ruszyła swoją leniwą dupę i postanowiła napisać rozdział. Kurwa proszę o oklaski. Dobra never mind xdTak serio to dziękujcie mojej wenie zwanej ta_znajoma ona kazała mi coś napisać i to ona mi w tym pomogła za co bardzo cię luv KOCHANIE 😏
YOU ARE READING
I can't love you ... / Min Yoongi [ZAWIESZONE]
FanfictionMaja to 15 letnia dziewczyna, jest uczennicą 3a gimnazjum. Mieszka w Korei ale pochodzi z Ameryki. Przez śmierć rodziców nie radziła sobie w szkole , po pewnym czasie postanowiła zamieszkać z babcią. W szkole jest wyśmiewana przez to że jest taka ja...