28 Secret Plan

32 8 32
                                    

Liczę na pizdu komentarzy. (Podzieliłam rozdział na dwa, a tan napisałam wczolarj, ale zapomniałam wstawić XD)



03.04.2016

-Ile kurwa można?-powiedziała po polsku Kasia.

-Wyrażaj się.-Daria i jej zasady kultury osobistej.

-I tak mnie nikt nie zrozumie, to co mi szkodzi?

-Mówię na przyszłość. Do swojego dziecka tez tak będziesz się zwracała? Na przykład ,,Chodź tu popierdolony narwańcu z Adhd?"

-Nie? Ja nie będę mieć dzieci, a jak już to przecież będę najbardziej zajebistą matką na świecie.

-Ja nie kwestionuje twoich metod wychowawczych. Tylko uprzedzam, żeby twoje dziecko nie brało z nas przykładu.

-Z nas? Masz na siebie?

-Po części, ale wracając to ile kurwa można szukać kawałka papieru? Co ona origami z tego składa? Może samolot z papieru nam wyślę.

-A po co my tu przyszłyśmy?-powiedziała Kasia opierając się o szklaną powierzchnie okna w drapaczu chmur, na piętrze, które należy do BigHitu. A przyszły tam, ponieważ chciały domagać się większej pensji.

-Po należyty nam pieniądz.

-Aha.

-Panie, ile można?-w tym monecie podsłuchała rozmowę dwóch mężczyzn, których twarzy nie widziały, bo stały do nich tyłem.

-Chcesz zaprosić jakąś lasie z portalu randkowego na spotkanie? Ciebie do reszty popierdoliło? Jak pedał wyglądasz z tymi różowymi włosami.-powiedział niski zachrypnięty głos, który wydawał się dziwnie znajomy.

-Przecież jestem wystarczająco męski. Ze mnie sypie się testosteronem.-odpowiedział drugi głos, a Daria już wiedziała kto to jest.

-To tylko łupież.-stwierdził Yoongi, na co Kasia mało dyskretnie wybuchnęła śmiechem.

-Cześć Monsti i Siuga.-powiedziała PO KOREAŃSKU Darka.- Co wy tu robicie kuloodporni przyjaciele? (Dla nie kumatych BTS (bangtan sonyeondan) oznacza ,,Kuloodporni skauci (chłopcy)")

-Mieliśmy trening do nowej piosenki, a wy?-powiedział Namjoon.

-Domagamy się wyższej wypłaty.

-To nie wiem czy wam się to uda.-dołączył się do rozmowy Yoongi.

-A to niby czemu?- Kasia złożyła ręce na piersi.

-Musicie się najpierw wybić i przynosić zyski. Nie ukrywajmy was znają tylko w Seoulu.-Yoongi wziął łyka z butelki wody (chyba), którą trzymał w ręce.- Dobra my już spadamy, bo Hoseok nas zajebie jak spóźnimy się na próbę.-I poszedł do windy razem z Namjoonem.

-I co my zrobimy?

-Musimy się wybić. Jak najszybciej.

-Tak. Przyciśniemy Matosa do murku i każmy mu załatwić nam więcej występów.

-Nie, nie, nie. Matos nam w tym przypadku nie pomoże. Same musimy na to zapracować. A ja już wiem jak.- Daria ruszyła biegiem (szybkim krokiem) do windy.

˚✧₊  𝒾 𝓌𝒶𝓃𝓉 𝓎𝑜𝓊˚✧₊ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz