***
Zadzwonił dzwonek.
W momencie, gdy szłyśmy z Nicolą na następną lekcje wyznała mi, że źle się czuje.
- Trochę ciężko mi się oddycha- powiedziała.
Trochę się przestraszyłam. Poszłam z nią do pielęgniarki. Po drodze jednak dziewczyna zaczęła coraz głośniej oddychać. Przy samym gabinecie jej oddech strasznie zwiększył tempo. Przerażona zapukałam do drzwi.
- Proszę! - Usłyszałam.
- Proszę pani! Nicola się dusi!!!
Pielęgniarka wystraszona, równie jak ja zadzwoniła na pogotowie i kazała jej spokojnie oddychać.
Gdy ratownicy nadjechali dali jej jakąś maskę, po czy zawieźli do szpitala. Wokół tego wszystkiego odbyła się niezła sensacja w szkole. Uczniowie zgromadzili się wokół i szeptali coś między sobą.
Wśród ludzi zobaczyłam nadbiegającą do mnie Camilę oraz nieco dalej Olivię. Wyglądała na nieźle wystraszoną i nerwowo obgryzała paznokcie. Camila zaczęła zadawać mnóstwo pytań i razem stwierdziłyśmy, że z tym napojem mogło być coś nie tak.
Nauczycielki zaczęły odganiać ludzi. To było nawet całkiem zabawne, ale bałam się o Nicolę. Razem z Camilą poszłyśmy pod klasę i powąchałyśmy picie. Pachniało... Papryką?
- Ona ma uczulenie na paprykę!- załamała się.
- Ja też- odparłam.
- Nie rozumiem. Skoro ty też to skąd ta przyprawa znalazła się w twoim soku?
- Sama chciałabym to wiedzieć. Nie spuszczałam plecaka z oka. Chyba, że raz... Wtedy została z nim tylko... Olivia.
***
Dwie minuty później rozpoczęły się poszukiwania podejrzanej. Camila ją znalazła i zawołała mnie.
- Masz nam coś do powiedzenia?- Zapytałam.
- O co wam chodzi?- udawała.
- Skąd znalazła się papryka w proszku w soku Luise?
- A co ja wróżbita jestem?
- Nie udawaj głupiej- powiedziałam.
Dziewczyna z początku cały czas się wypierała. Gdy zagroziłyśmy, że zgłosimy sprawę na policję i oni sami dojdą, albo sprawdzą kamery, wyjaśniła wszystko.
- Gdy byliśmy na pizzy usłyszałam, że masz uczulenie na paprykę. Zobaczyłam cię z Maxem jak się przytulacie i wpadłam w niesamowitą złość. Od razu poszłam do sklepu i kupiłam tą paprykę. Na drugiej przerwie znalazłam cię w łazience i jak mnie zobaczyłaś, wyszłaś. Wsypałam do twojego soku przyprawę. I w ogóle... To ty miałaś tak skończyć, a nie Nicola!!! A teraz dajcie mi święty spokój!!!
Odeszła...
CZYTASZ
Ten jedyny
Teen FictionCo się stanie, gdy podczas gry w butelkę, nowi znajomi każą ci pocałować Maxa- największe ciacho szkoły? Do czego doprowadzi rewalizacja zazdrosnej koleżanki? Czy dziewczyna przeżyje?