Robert się obudził

140 7 1
                                    

Lekarz zawiózł mnie do sali obserwacji. Kazał mi się położyć na łóżku i podwinąć bluzkę, żeby mógł zrobić USG. Gdy posmarował mój brzuch żelem, zaczął jeździć urządzeniem.
- Wszystko jest w porządku z Pani dziećmi. - Powiedział z uśmiechem na twarzy lekarz.- Ale będziesz musiała jeszcze tutaj poleżeć z godzinkę. - Nie przypominam sobie żebyśmy byli po imieniu. Nagle do lekarza podbiegła młoda pielęgniarka.
- Doktorze, pacjent z sali 20 się obudził, również ma drgawki. - Powiedziała zmęczona. O mój Boże przecież to sala Roberta.
- Szybko zabieramy go na blok operacyjny.
- To mój chłopak, muszę tam iść i się z nim zobaczyć. - Powiedziałam z łzami w oczach.
- Przykro mi, ale musimy zrobić jak najszybciej  operacje, ponieważ krwiak, mógł się powiększyć i naciskać  na mózg. - Po wypowiedzianym zdaniu, lekarz szybko wybiegł z mojej sali. A ja w tym czasie zadzwoniłam do mamy.
- Mamo, jestem w szpitalu, przyjedź  do mnie. - Powiedziałam załamana, po czym się rozłączyłam. Nie minęło 10 minut a mama wbiegła do mojej sali i obserwowała wzrokiem gdzie jestem, gdy mnie dostrzegła podbiegła do mnie z łzami w oczach.
- Córciu co ci się stało?. - Powiedziała zszokowana. A ja zebrałam się w sobie, żeby powiedzieć jej prawdę.
- Mamo jestem w ciąży. - Spojrzała na mnie. W jej oczach można było dostrzec wielki szok, ale momentalnie na jej twarzy pojawiło się szczęście.
- Rozumiem że ojcem jest Robert?. - Powiedziała z
nadzieją w oczach. O co ona mnie posądza, nigdy w życiu bym go nie zdradziła.
- Mamo! Dobrze wiesz że nigdy Roberta bym nie zdradziła. - Powiedziałam wkurzona.
- Przepraszam Consi,  co ja mam w głowie. Ale jakim cudem jesteś w szpitalu?. - Powiedziała zmartwiona. Opowiedziałam mamie całe te zdarzenie.
- Nie martw się Córciu,  pomogę wam z dzieckiem.- Teraz ją zszokuje.
- Mamo będę miała bliźniaki. - Jej twarz spoważniała.
- To Robert jest tak płodny?. - Po jej słowach się zawstydziłam, również kobieta obok to usłyszała, i po cichu się zaśmiała.
- Nawet tutaj musisz mnie zawstydzać? !
- Zrozum, jestem zszokowana, Robert się taki spokojny wydaje, a tyle dzieci potrafi zrobić.
- Boże mamo, przestań już!
- Dobrze przepraszam, ale ty masz tylko 22 lata. - Czy ona może wreszcie przestać.
- Ja się tam cieszę. - Po tych słowach zrozumiałam, że będę potrzebna dzieciom.

Dziewczyna której nie pamiętam //R.P [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz