Znowu się obudziłaś, lecz tym razem w szpitalu. Ale dalej jest pytanie czy to koszmar?
Rozejrzałaś się badawczo wzrokiem po sali szukając czegoś co nie byłoby normalne ale… tu wszystko było normalne jakbyś naprawdę była w sali szpitalnej. Tylko gdzie wszyscy?
Twój wzrok powędrował na zegar. Była 3:00 czyli godzina demonów jak to zwykle mówisz. Ty tylko znowu przymknełaś oczy nie zważając nawet na to że jeżeli uśniesz to pewnie cie koszmar dopadnie ale miałaś to gdzieś… po tych zdarzeniach chciało ci się naprawdę tylko spać. I zasnełaś.
Spałaś naprawdę długo… a obudziłaś się chyba tego samego dnia o 16… i był teraz przy tobie Alex…-(T.I), przepraszam że się spóźniłem…- trzyma cie za rękę i płacze.
O co mu chodzi? czy ty miałaś aż taki stan krytyczny po tym jabłku?
Chwila, a co z tamtym Nightmerkiem? i przecież nie masz rozciętej szyj czy co… więc o co chodziło w tym śnie, i dlaczego Nightmare cie zabił? czy on to zrobił specjalnie abyś przestała mieć już koszmar? trochę w to wątpiłaś bo on sam był twoim koszmarem od kiedy go poznałaś.-Alex?- szepnełaś i dałaś rękę na jego policzek by spojrzeć w jego brązowe zapłakane oczy. Bardzo zrobiło ci się go szkoda że doprowadziłaś jego do takiego stanu. Naprawdę nie chciałaś.
-(T.I)!- od razu cie mocno przytulił. On naprawdę teraz ogarnął że żyjesz? no niezły zapłon Alex -dlaczego tam poszłaś sama?!- spytał naprawdę zdenerwowany na ciebie.
-dobrze wiesz że sama nie możesz wychodzić z domu jak masz te swoje koszmary!- zawarczał na ciebie a tobie pojawiły się łzy w oczach i chciało ci się płakać.
Rozumiałaś że się martwił i że odwaliłaś wielką głupotę idąc tam samej, do ciemnego lasu w którym bóg wie co by ci się stało.
No ale zjadłaś czarne jabłko z nie wiedzą o tym że dostaniesz shota a byłaś naprawdę głodna wtedy… no ale dobra, co się stało to się nie odstanie i trzeba iść dalej.
No ale przynajmniej dowiedziałaś się ciekawych rzeczy o Nighcie! no na przykład że kiedyś był nawet przystojny a nie jak teraz. Ale… tak jakbyś mu spółczuła że miał taki smutny los. Czekaj, tobie zaczęło robić się szkoda twojego oprawcy? on cie… on… on cie molestował! bił! a ty zaczełaś mu współczuć. Tobie chyba naprawdę zrobiło się gorzej po zjedzeniu tego jabłka.
Westchnełaś i spuściłaś głowę -przepraszam Alex…- szepnełaś.
Chłopak od razu zrozumiał że na pewno cie wystraszył tym darciem się na ciebie bo zresztą co to mogło pomuc? sama byłaś przerażona i dopiero co się obudziłaś z koszmaru.
-(T.I)… nic się nie stało, po prostu nie rób takich głupot, sama- powiedział całując cie w czoło a ty się delikatnie uśmiechnełaś. On wytarł ci łzy i spojrzał w oczy -wybacz że krzyczałem- po tych słowach cie mocno do siebie przytulił abyś czuła się bezpieczniej. No cóż, przy nim zawsze możesz czuć się bezpieczna bo to twój anioł stróż którego naprawdę bardzo kochasz.Do domu wróciłaś po miesiącu i nie wiesz skąd ale na twoim ciele się pojawiły czarne plamy i lekarze musieli kąbinować aby cie wyleczyć. Nawet miałaś siniaki na szyj chociaż, może to przez to że Nightmare cie wtedy dusił? sama już nie wiesz. Prawie ci to wyleciało z głowy.
Siedzisz na swoim łóżku i jest 23… twoi rodzice dalej nie wracali z roboty a ty się zastanawiałaś gdzie się podział Nightmare. Długo go nie widziałaś, może to przez to że chciałaś podpalić drzewo? albo że poznałaś jego sekret? ale szczerze to najbardziej byłaś ciekawa czy udało by ci się zmienić takiego koszmara jak on w takiego uroczego i miłego Nightmera.
Ale jedno cie najbardziej dręczyło, dlaczego ten Nightmare co go spotkałaś był normalny i nie dobierał sie do ciebie jak ta jego czarna wersja? i czy to możliwe że jest więcej szkieletów? uhh wolałabyś żeby było więcej tych normalnych, a co do flirtu z Nightmerem… i zmięczenia jego charakteru to musiałaś naprawdę poważnie pomyśleć jak zrobić aby ten koszmar zaczął o tobie myśleć normalnie zamiast jak o zabawce.
Ale czy to co kolejek zmieni? o to jest pytanie, i trzeba się przekonać czy coś z tego wyjdzie…
=====================
Czas zrobić sobie trochę wolnego od Nightmerka aby wam się ta książka nie znudziła xD
I jaki chcecie kolejmy reader?
Może jakiegoś Sansa którego jeszcze nie było? hmmm?~Do nexta~
CZYTASZ
"Nie uciekniesz, przed koszmarem" Night x Reader
Short StoryNie wiem po co... nie wiem dlaczego... nie wiem JAK ta książka powstała ಥ⌣ಥ Ale ostrzegam... że tu jest dużo przekleństw i brutalizmu :'^ Opublikowano: 21 kwiecień 2019roku Zakończona: Zawieszona