Od gwałtu na tobie minął dopiero niecały tydzień, a ty już zdążyłaś poznać całą jego ekipe. Chociaż oni też nie byli lepsi, jak Nighta nie było to albo dwójka przyszła cie zgwałcić albo tylko jeden. Zresztą oni zawsze będą od ciebie silniejsi a ty jesteś ta słabsza.
Siedzisz teraz na kolanach Nighta i jesteś z nim w salonie. Nightmerowi nawet nie przeszkadza że Fell cie całuje albo coś. No normalnie wcale mu to nie przeszkadza... a jesteś niby jego...
-Fell, przygotuj kicie na naszą noc a ja pójdę coś pozałatwiać~- pocałował cie brutalnie a potem zniknął.
Zostałaś z Fellem sam na sam. Bez nikogo. Fell się tylko mrocznie uśmiechnął i zaczął wsuwać rękę pod twoją bieliznę którą po krótkiej chwili zdarł.
-mamy dużo czasu na zabawę skarbie~- wymruczał ci do ucha a ciebie przeszedł dreszcz strachu. Nie chciałaś tego robić. Tak bardzo cie po ostatnim bolało że ledwo doszłaś do siebie.
Cicho jęknęłaś gdy ten wsunął w ciebie palce i zaczął ruszać energicznie ręką. Rozpiął rozporek i wyjął swojego krwisto czerwonego kutasa na którym miał gdzie nie gdzie robiony piercing. Na końcu jego kutasa były metalowe kolczyki.
Wyjął z ciebie palce i wziął cie za biodra do góry by następnie nabić na swojego penisa. Cicho jęknęłaś czując jak jego kutas zadrżał w tobie.
-mm, chciałbym żebym to ja mógł cie tak codziennie rżnąć~- wymruczał ci w szyję i zaczął się w tobie ruszać raz szybko a raz wolno by tylko doprowadzić cie już na czysty skraj szaleństwa. On cie nawet nie rżnął ani nie pieprzył. Po prostu się ruszał w tobie by to ci sprawić przyjemność.
Lizał cie swoim gorącym językiem po szyj a ty cicho jęczałaś i do niego przywarłaś jak poczułaś że zaraz dojdziesz.
-co tak szybko?~- zachichotał i popchnął biodrami w twoją stronę aby cie na niego mocniej nabić i wypełnił po chwili naprawdę gorącym nasieniem...
-a...ahh...- jęczałaś jeszcze bardziej gdy dalej się w tobie ruszał. Nie przestawał. Co z tego że już doszedł. Ruchanie cie dla niego to sama przyjemność.
-mm, chodź się skarbie umyć~- wymruczał całując cie w czoło i wstając z tobą do góry. Nadal cie trzymał i nie pozwolił ci spaść.
Gdy tylko weszłaś z nim pod prysznic, on zrzucił z siebie ubrania i znowu się w ciebie wsunął ale tym razem od tyłu. Wziął za gąbkę i cie nią czyścił przy okazji ruszając się w tobie.
-nahh...!~- jęknęłaś głośniej gdy znowu doszedł. Tym razem już wyszedł a ty miałaś spokój. Chociaż jak poczułaś że zaczął czyścić ci twoją delikatną już kobiecość przez twoje wszystkie orgazmy to zaczęłaś się przybliżać do ściany co utrudniało mu umycie cie.
Fell tylko zawarczał i dał ci mocnego klapsa w tyłek. Ty tylko się szybko wyprostowałaś.
Już się mu pozwoliłaś umyć a potem żeby cie ubrał. A w co się ubrał? czarna koronkowa bielizna łatwa do ściągania a na szyj miałaś obrożę z srebrnymi kolcami.
Czekałaś na Nightmera w salonie z Fellem a on miał cały czas rękę pod twoimi majtkami tak jak i palce.
Gdy Nightmare pojawił się przed tobą to się chytrze uśmiechnął -ktoś był dziś niegrzeczny?~- spytał a ty siedziałaś cicho. Nie chciałaś grać w jego głupie gry.
Nightmare usiadł obok ciebie i położył ciebie na swoich kolanach ale żebyś leżała brzuchem. Poczułaś jak dostajesz parę klapsów na raz i aż pisnęłaś.
-masz się odzywać do tatusia. Rozumiesz?- zawarczał i znowu dostałaś w tyłek.
-t...tak...- znów dostałaś ale o wiele razu mocniej - t...tak tatusiu...! - krzyknęłaś a ten cie posadził obok siebie i pogłaskał po głowie.
-a mogę wiedzieć co to będzie za nocka?- spytałaś a Nightmare tylko chwycił za twój podbródek abyś mu spojrzała w oczy.
-Stanie się coś czego naprawdę nie zapomnisz do końca życia~- powiedział a ty miałaś naprawdę złe przeczucia...
==================
Do nexta~
CZYTASZ
"Nie uciekniesz, przed koszmarem" Night x Reader
Short StoryNie wiem po co... nie wiem dlaczego... nie wiem JAK ta książka powstała ಥ⌣ಥ Ale ostrzegam... że tu jest dużo przekleństw i brutalizmu :'^ Opublikowano: 21 kwiecień 2019roku Zakończona: Zawieszona