~~ HARRY ~~
Kurwa.
Kurwa.
Kurwa!
Leżałem na łóżku i waliłem głową w poduszkę w akcie zupełnej bezsilności.
Nie miałem pojęcia, co robić.
W jakimś sensie miałem Ally, ale musiałem się nią dzielić z " tajemniczym anonimem", czyli mną.
Kurwa.
Kiedy zacząłem do niej pisać, nie podejrzewałem jak to może się potoczyć.
Po randce pomyślałem nawet o "uśmierceniu" mojego alter ego, nie było mi potrzebne.
Widocznie jednak Ally doskonale pamiętała swojego "przyjaciela" i nie zamierzała dać mu odejść w zapomnienie.
Jak bardzo moje życie jest zabawne?
Ja: jak sprawić żeby ona zapomniała o tym kolesiu?
Fabian: o kim?
Ja: o mnie
Ja: znaczy o tym od sms'ów
Fabian: powiedź jej prawdę
Ja: nie ma opcji
Ja: nie odezwie się do mnie więcej
Fabian: było nie mieszać
Ja: zamknij się Clark
Fabian: okay, Styles
Fabian: buziaczki :*
Ja: czekaj
Ja: potrzebuję pomocy...
Fabian: powiedź jej prawdę
Ja: nie mogę :/
Fabian: to ją zaspokój
Fabian: zadowolone laski mniej się wściekają
Fabian: od czego masz sprzęt w spodniach?!
Ja: dzięki za radę -.-
~~ ALLY ~~
Listopad dobiegał końca i zostały dokładnie trzy tygodnie do balu zimowego.
Przez cały ten czas Harry starał się pokazać mi, że się zmienił i serio to doceniałam.
Chciałam jednak poznać swojego Anonima.
Styles wiele razy proponował mi spotkania, ale nastał czas próbnych egzaminów i musiałam przyłożyć się do nauki.
Widziałam się z nim raz czy dwa w ciągu ostatnich dwóch tygodni oraz spędzałam z nim i Fabian'em czas w stołówce. Harry przyszedł nawet na spotkanie naszego kółka fotograficznego.
Czułam się dziwnie z tym, że Harold Styles znów bierze czynny udział w moim życiu, ale nawet mi się to podobało.
Ludzie nadal gadali, ale już mniej ostentacyjnie, więc mogłam odetchnąć i zaczęłam się cieszyć z tych wszystkich zmian. Wyglądało, że wszystko zmierza w lepszym kierunku.
- Ally - mama rzuciła z dołu.
- Hmmm? - mruknęłam donośnie, korzystając z wolnej chwili na oglądanie serialu.
CZYTASZ
U've got message ✉ h.s
FanfictionNieznany: Jesteś cholernie seksowna. Ja: Chyba mnie z kimś mylisz. Nieznany: Nie ma takiej możliwości, Ally ☺ Ja: Czy ja Cię znam? Nieznany: Spotykasz mnie codziennie, ale mnie nie zauważasz :( Ja: Powiedź, kim jesteś? Nieznany: Twoim przyszłym chło...