05. | wαтcнιng ғιlм тσgeтнer

679 79 10
                                    

- Nie idź tam szmato! Mówiłam! I co?! A teraz to zdychaj! -
- Kurwa Nat! Czy ty musisz tak wszystko komentować?! Rozumiem, że wczuwasz się w główną postać, ale to jest już wkurzające! - Natasha otworzyła buzię z zamiarem zripostowania Clinta, jednak szybko ją zamknęła. Podciągnęła kolana pod brodę i oplotła je rękoma. Do końca filmu siedziała cicho.

- Masz focha? Ej no, nie fochaj się - Barton przysunął rudowłosą do siebie, czego szybko pożałował. Dziewczyna bowiem zamachnęła się, a jej pięść zaliczyła czołowe spotkanie z jego nosem.
- Też cię kocham, jednak mój nos tak jakoś mniej - blondyn przetarł ręką wąską stróżkę krwi. - A teraz pozwól, że pójdę ogarnąć ten jakże potrzebny narząd. Bez niego trudno mi będzie oceniać twe zdolności kulinarne - Romanoff pokazała środkowy palec i zakryła się po uszy kocem.

Przecież to nie jej wina, że lubi komentować, prawda?

affection  | clintasha otp challengeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz