dziękuję
Natasha! Mam pomysł! Słowa Clinta odbijały się echem po głowie rudowłosej. Teraz, gdy stała przed klubem i patrzyła na wielki napis
Bal Karnawałowy, miała ochotę go udusić.Stali przed tym cholernym klubem. Ona jako Wilma, a on jako Fred Flinstone. I za chuja nie ogarniała JAKIM CUDEM SIĘ NA TO ZGODZIŁA.
- Kiedyś mi się za to odpłacisz Barton. Ale nie w naturze zbereźniku jeden! - kobieta trzepnęła męża w głowę, co ten skomentował głośnym kwikiem.
Wait, to nie tak miało wyglądać.
Teraz wszystkie oczy skierowane były na nich.
Nosz kurwa, dlaczego ja?
- Natasha! - w tym momencie rudowłosa zaczęła się dusić. Oczywiście ze śmiechu. Spojrzała bowiem na Wandę, która biegła w jej stronę w przebraniu Fiony. Po chwili śmiechem ryknął Clint. Dlaczego?
Loki + Shrek =
- Clint! Nat! Chodźcie do Pepp i Carol! - Maximoff machnęja ręką i wbiegła do środka. Rudowłosa złapała Clinta za rękę i pobiegła za Wandzią.
Tylko biedny Loki stał przed klubem i modłił się o jakiś kataklizm. Albo śmierć. Cokolwiek.
Przy długim stole siedziały pary. W tym dziewczyny. Nat biegła i płakała ze śmiechu. Pepper jako Kermit i Carol jako Miss Piggy.
Tego się nie da odzobaczyć.- Gdzie jest Tony? - Clint skręcał się ze śmiechu.
- W domu. Stwierdził, że nie będzie robił za jakiegoś zielonego karła z wadą wymowy - wszyscy przy stole ryknęli śmiechem. Wszyscy. Nawet ci nieznajomi.
Natasha spojrzała na przyjaciółki jeszcze raz i otarła łzawiące oczy.
Mają rozmach skurwysyny.
Tak oto dotarliśmy do końca.
Kocham mocno i dziękuję
za wszystkoNiebawem wlecą shoty
↓↓↓
Szybka ankieta✘balkonik
✘ironstrange
*sending love*
clintashaa xx
CZYTASZ
affection | clintasha otp challenge
Humor❛ 30 dni otp challenge ❜ clintasha - clint x natasha czas akcji bliżej nieokreślony ------------✁˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ ˗ - 30 dni - 30 sytuacji - 30 chwil spędzonych razem - clintashaa;2019