Rozdział: 8

490 25 0
                                    

Gdzieś w nieznanym miejscu znajdowała się dwójka 17-latków, jednym z nich był Kawaki natomiast drugim chłopiec (miał krótkie spiczaste czarne włosy, tego samego koloru oczy, ubrany w brązowy płaszcz)

- Jak wygląda sytuacja?

Kawaki:Hokage i reszta Konohy jedzą mi z ręki, tak łatwo udało mi się ich zmanipulować.

-Doskonale, już niedługo powinni zjawić się Momoshiki-sama oraz Kinshiki-san i zająć się Kyuubim.

Kawaki:Tak, została kwestia jego syna, co prawda Boruto opuścił Konohe 3 lata temu, ale obawiam się że on może wrócić i pokrzyżować nasze plany, z trudem udało mi się przekonać jego ojca by uznał go za zbiegłego ninja, Shizuke mam dla ciebie prośbę.

Shizuke:Mam się zająć tym całym Boruto? W porządku, zostaw to mnie. (odparł odchodząc)

W tym czasie Boruto oraz Sarada dotarli do wioski Wiru, oboje byli zaskoczeni widokiem jaki tam zastali, zamiast ruin było teraz mnóstwo budynków, a także pojawiło się sporo mieszkańców.

Sarada:Niesamowite, to o tej wiosce mówiłeś?

Boruto:Tak, stąd wywodzi się mój klan, jeszcze 3 lata temu tu były tylko ruiny, Mito-san oraz Inari musieli porządnie się napracować by ją odbudować.

Kiedy oboje weszli do wioski, mieszkańcy na widok Boruto uchylił się w geście szacunku, chwilę później poczuł jak ktoś się na niego rzucił, a tym kimś była Kiyoko, przez ten czas trochę się zmieniła miała krótsze czarne włosy, ubrana w zieloną koszulkę oraz jasne spodenki.

Kiyoko:Boruto, nareszcie wróciłeś, kim ona jest?

Boruto:To moja przyjaciółka Sarada.

Sarada:Khę...Khę.

Boruto:Znaczy moja dziewczyna

Kiyoko:Dziewczyna?

Boruto:Sporo się wydarzyło, przez ten czas, możesz nas zaprowadzić do Mito-san?

Kiyoko:Oczywiście.

Kiedy Kiyoko prowadziła Boruto i Sarade do Mito, do blondyna przybył Yanuri, który mało się zmienił z wyjątkiem tego ze stał się wyższy a na jego czole pojawiła się opaska wioski Wiru.

Yanuri:Braciszek Boruto, wreszcie wróciłeś.

Boruto:O, ale urosłeś Yanuri, widzę że dostałeś Shinobi?

Yanuri:Tak, już nawet miałem kilka misji.

Wszyscy w końcu dotarli do gabinetu Mito, która pełniła rolę jako Yukage, po zapukaniu i otrzymaniu zaproszenia cała czwórka weszła do środka, Mito zaskoczył widok swojego krewnego.

Mito:Boruto, nareszcie wróciłeś, jak mniewam twój trening przyniósł należyte rezultaty.

Boruto:Oczywiście dattebasa.

Mito:A kim ona jest?

Boruto:To moja dziewczyna Sarada, ona opuściła Konohe by do mnie dołączyć, czy może zostać w wiosce?

Mito:Czy ty jesteś Uchiha?

Sarada:Byłam, wyrzekłam się mojego klanu.

Mito:Rozumiem, to są wasze opaski oraz Kamizelki, narazie przyznaje wam rangę Chuunina, a co do mieszkania, Inari wybudował specjalnie dla Ciebie jednorodzinny dom, w spokojnej części wioski, jeśli chcesz to Kiyoko może ci pokazać, natomiast co do ciebie Sarada, nie przyszouszczałam że pojawi się kolejna osoba, myślę że nie mam na chwilę obecną nic dla Ciebie.

Sarada:Nic nie szkodzi, rozmawiałam z Boruto, i zgodził się bym u niego zamieszkała.

Mito:Rozumiem, jeśli tak to nie widzę problemu.

Kiyoko zaprowadziła parę do ich nowego mieksznia, był to jednopiętrowy dom, z ogrodem.

Kiyoko:W porządku, rozgoscie się, a ja wracam do swoich obowiązków.

Boruto i Sarada do późna podziwiali ich nowy dom, po zjedzeniu kolacji udali się do sypialni.

Sarada:Ne Boruto, czy nie chciałbyś się zemścić na Konosze?

Boruto:Co dlaczego?

Sarada:No wiesz twój ojciec zastąpił cię Kawakim nie tylko w drużynie ale i w własnej rodzinie, do tego uznał się cię za zbiegłego shinobi.

Boruto zaskoczyło to co powiedziała jego dziewczyna, nie myślał że on może zrobić coś takiego.

Boruto:Może i jestem na niego zły, ale gdybym zemścił się na nim i wiosce, to stałbym się tym kim gardzę, zresztą to by było głupie.

Sarada już nic nie powiedziała, tylko pocałowała go w usta po czym oboje usunęli.

Droga Do ShinobiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz