#8

71 3 0
                                    

Reece's POV
Nie odpisała, a ja głupi miałem nadzieję. Jest na mnie pewnie strasznie zła...

Julie's POV
- Czemu masz taką minę, kochanie - zapytał Daniel z uśmiechem - Coś nie tak?
- Nie, wszystko ok - powiedziałam zgodnie z prawdą - jestem tylko trochę zmęczona...
- To dobrze, chodźmy do domu - dodał i szybko musnął moje usta. Czułam się źle okłamując go, ale nie mogłam mu powiedzieć. W sumie to jest bardzo dziwne, przecież znam Reeca tylko jeden dzień, nawet nie wiem czy on serio istnieje. Pewnie ktoś robił sobie ze mnie żarty.

Reece' POV
Jestem na siebie zły, ale cały czas myślę jak mogę przeprosić Julie. Chciałem ją zaprosić do kina, ale skoro ma chłopaka. W sumie to nie jestem pewnien, w końcu mi nie odpisała. Siedziałem w salonie razem z chłopakami i kombinowałem co mogę zrobić, aż w końcu wpadłem na pomysł.

- Chłopaki, idziemy do kwiaciarni - zarządziłem natychmiast i mimo marudzenia razem z Georgem i Blakiem wyszliśmy z domu Smitha.

FallingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz