14

12.1K 371 148
                                    

Poniedziałek, kolejny dzień tej szkolnej udręki.

Wchodzę do szkoły ubrana w jeansową spódniczkę i białą koszulkę. Dzisiaj jest wyjątkowo upalnie.

Mijam uczniów i siadam przy ławce naprzeciwko sali chemicznej. Wkładam słuchawki do uszu i obserwuje uczniów.

@Hotbadbby
Co robisz skarbie

@Scll00
Skarbie?

@Hotbadbby
Oh tygrysku, mam na ciebie ochotę.

@Hotbadbby
Rozbierałbym Cię

@Hotbadbby
Całował...

@Scll00
Stop! Nie pisz do mnie zboczencu

@Hotbadbby
Każdy ma fantazje

Wywracam oczami i nie odpisuje. Wchodzę do sali ponieważ zadzwonił dzwonek.

Siadam w ostatniej ławce zaraz za plecami Harrego. Ma malinke na szyi.

— mogę tutaj usiąść? — słyszę głos nademną, wysoki blondyn stoi naprzeciwko mnie.

— Luke? Co tutaj robisz?

— przepisałem się żeby być bliżej mojego skarba.— całuję mnie w czoło i siada.

Uśmiecham się pod nosem.

Mijają minuty lekcji a ja już się prawie usypiam.

Moje powieki odmawiają posłuszeństwa.

— Luke, marnujesz się przy takim czymś. — mówi Harry patrząc na mnie a raz na blondyna.

Robię poważną minę i odblokuje telefon. Nie chce mi się jakoś słuchać ich rozmowy.

Wchodzę na Twittera. Dawno nie dodawałam jakichś zdjęć więc poszukam czegoś w galerii.

 Dawno nie dodawałam jakichś zdjęć więc poszukam czegoś w galerii

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Idealnie.

—to ty? — słyszę głos obok siebie i momentalnie blokuje telefon. Odwracam głowę i widzę jak Luke wpatruje się w mój telefon z tym swoim cwaniackim usmieszkiem. Jest słodki, ale nic z tego nie będzie.

— Yyy... — co powiedzieć? — to nie ja. — wymuszam uśmiech.

— jesteś dziewicą? — Pyta Harry.

Wywracam oczami.

— tak.

— wow.

SEND NUDESOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz