12

12.3K 365 10
                                    

Budzi mnie budzik o godzinie dziewiątej trzynaście, przecieram oczy i zrzucam z siebie kołdrę. Ścielam kanapę i słyszę śmiechy mojej mamy i Nicole.

Wchodzę do kuchni.

Nicole siedzi naprzeciwko mojej mamy przy stole i je zupke chińską.

— smacznego. — mówię.

— dobre na kaca. — odpowiada Nicole a moja mama się lekko uśmiecha.

— wszystko co dobre, jest dobre na kaca. — wtrąca się mama.

Brunetka wkłada ostatnią łyżkę zupy do buzi i wzdycha głośno, dziękuję mojej mamie za pyszne śniadanie, moim zdaniem beznadziejne i idzie w moją stronę.

Wchodzimy do mojego pokoju.

— o której zbijasz na chatę? — pytam i rzucam się na łóżko, które jest pościelane. Sądziłam że go nie pościela.

— potem.

Dziewczyna siada obok mnie i patrzy jak przeglądam telefon.

— powiedz mi, ten chłopak z Twittera to jakiś twój chłopak? Ilu ich masz?

Prychnęłam.

— jeśli wysyłam takie zdjęcia to nie znaczy że mam chłopaka.

Wywracam oczami.

— właśnie napisał. — brunetka wskazuję palcem na powiadomienie w moim telefonie.

Klikam i zasłaniam telefon ręką.

— odwrócisz się?

— oh. — wydaje z siebie zrzędny odgłos. — jesteśmy przyjaciółkami.

Uśmiecham się lekko i odrywam rękę z ekranu telefonu a brunetka się obraca i wyciąga swoje urządzenie.

— dobra możesz patrzeć.

Odwraca się.

@Hotbadbby
Wstawaj skarbie.

— nie rozumiem. — mówi wymachując dłońmi

— próbuje mnie chyba poderwać.

— widział cię na żywo?

— nie. — wzdycham.

— a twoją twarz?

— nie.

— a ty go?! — podnosi głos.

— nie.

— japierdole. — uderza się lekko dłonią w czoło i kręci głową. — mogę mu odpisać za Ciebie?

— co? Nie. — rozszerzam oczy.

Dziewczyna bierze różowego jaśka i podkłada sobie pod głowę.

— proszę, porobię sobie jaja. — usmiecha się a ja kręcę przecząco głową. — no laska! Nie bądź cham...

Wzdycham i daje jej telefon.

Obracam się do niej tyłem.

— wolę na to nie patrzeć. — mówię pod nosem a dziewczyna się śmieję.

SEND NUDESOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz