Section 3.4

1.6K 92 2
                                    

Witam wszystkich którzy są od początku i którzy dochodzą z każdym rozdziałem!
Nie uciekniesz ode mnie Five_To_Moj_Monsz

Opowiedziawszy całą sytuację, Andrew nie ukrywał zdziwienia, lecz w sumie mu przeszło (chyba). Chłopcy nie naciskają tak bardzo, jak im powiesz, że "to nic takiego, ledwo się znamy".

Wiedziałam już jednak, że to nie było moje ostatnie spotkanie z Five. Niestety 4 stycznia wracam do szkoły.

Stwierdziłam, iż nie chce siedzieć tych paru dni w domu. W nowej szkole nie byłam w ogóle, więc może chociaż przeszłabym się obok miejsca gdzie się znajduje.

Układając sobie plan w głowie, żegnałam się wpół świadomie z Andrew'em. Niestety musiał już wylatywać, w końcu sam ma szkołę, a do tego jeszcze jego tata. W końcu obudziłam się i ściskałam go paręnaście minut.

Pewnie trwałoby to dłużej, lecz niestety pilot był bardzo niecierpliwy. Pocałowałam chłopaka w policzek, a kiedy odlatywali machałam im.

W bardzo dobrym humorze wróciłam do domu, gdzie moja mama powitała mnie zmęczonym uśmiechem. Wiedziałam już, że ogarnęła sypialnie i łazienkę. Od razu się tam udałam, po czym wychodząc wskoczyłam w ramiona rodzicielki. Ta zaśmiała się i zapytała się czy mi się podoba, także odpowiedziałam:

- Jest zajebiście.

Ta zgromiła mnie wzrokiem, lecz również się zaśmiała i przyznała mi racje.

Był wieczór, więc usiadłam w nowym fotelu i chwyciłam ukochaną książkę.

Chwile zajęło abym się w nią wciągnęła a po pewnym czasie razem z nią zasnęła.

***
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Przepraszam ze tak krótko, ale brak czasu :(.

Remember the Time? | Five Hargreeves |✔️zakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz