×8×

398 13 0
                                    

Zaraz po moim powrocie również zaproponowałam chłopakowi kąpiel by mógł się odświeżyć i lepiej poczuć.
Przez ten czas kiedy go nie było, zajrzałam do kuchni by sprawdzić w półkach czy czasem nie zostało nic słodkiego lub odrobinę słonej przekąski do seansu.
Na moje szczęście znalazły się jakieś chrupki i cukierki które wpakowałam do misiek i zaniosłam do salonu. Niestety nie posiadałam w obecnej chwili żadnej coli lecz sok zagęszczany i wodę która również znalazła się obok smakołyków.

Usadowiłam się wygodnie na mojej kanapie i włączyłam telewizor oraz laptop który był podłączony do wcześniej wspomnianego urządzenia.
Będąc w pełnym skupieniu nie zauważyłam chłopaka który siedział obok mnie i bacznie obserwował to co robię. Nagle jego ręka powędrowała na tą moją z wyniku czego się wystraszyłam na niespodziewany dotyk.
- Głupku! Nie strasz mnie tak! - Wyjęczałam dodając odrobinę śmiechu.
- Ja tu dzielenie i samotnie szukam filmu a ty tak sobie przychodzisz i mnie straszysz, wstydź się. - Dodałam śmiejąc się z reakcji chłopaka, na jego twarzy był wymalowany typowy Jungshook.

Westchnęłam krótko gdy ten dalej się nie odzywał, pocałowałam go w czubek jego nosa i wzrokiem powróciłam do jasnego oślepiającego mnie ekranu.
- Horror, komedia? A może jakaś drama? - Zapytałam przeszukając każdy film zamieszczony na stornie.
- Nie mam pomysłu co do filmu, ale mam inny pomysł na to jak możemy spędzić wieczór!
- Tak? To jaki? - Zapytałam odwracając się do niego przodkiem by móc wpatrywać się w jego piękne czekoladowe oczy.
- A może by tak włączyć jakąś muzykę i razem się położyć na łóżku? - Mogłam się tego spodziewać, i tak, zobaczyłam minę w stylu napalonego zboczeńca, a pierwsza odpowiedź która przyszła mi na myśl to - Nie ma takiej opcji.
- Ale dlaczego? - Oburzony oparł się o łóżko.
- Twoja mina mówiła wszystko.
- Przecież to dla żartów! - Zaśmiał się ukazując swój króliczy uśmiech, spoglądając na niego spod byka po chwili również zaczęłam się śmiać.

Tuż po zrobieniu łóżka położyłam się na nim i poklepałam miejsce obok dając znać chłopakowi, że wszystko jest gotowe. Włączyłam randomową piosenkę z telefonu i wtuliłam się w jego klatke piersiową gdzie na spokojnie mogłam wsłuchać się w jego bicie serca. Zaś chłopak przytulił mnie w talii i pocałował w głowę, na ten gest zarumieniłam się.

Czując jego ciepło sama dokładnie nie wiem kiedy oczy zaczęły mi się lepić, powieki wydawały się być cięższe od reszty ciała. Nie umiejąc wygrać z nagłym zmęczeniem, zamknęłam oczy wędrując do krainy Morfeusza.

**
Rankiem obudził mnie dźwięk zamykających się drzwi wyjściowych, zerwałam się na pozycję siedzącą. Orientując się, że chłopaka nie ma, szybko podbiegłam do okna być móc zlokalizować jego osobę. Jedynie to co zobaczyłam to czarne auto marki Hyundai, więc pomyślałam, że któryś z członków musiał go odebrać.

Wróciłam na wcześniejsze miejsce i usiadłam przykrywając się kocem, sięgając po cukierka, spostrzegłam kartkę z wiadomością która była zapisana hangulem.

'' Hej! [Z.T.I]!*
Jeśli to czytasz to mam nadzieję, że cię nie obudziłem jak wychodziłem. Chętnie bym tak z tobą poleżał, ale musiałem wyjść w sprawach pracy. Spokojnie nie musisz się martwić, chłopacy po mnie przyjechali! W kuchni na blacie zostawiłem ci śniadanko, które będzie ci na pewno smakować ( tak przynajmniej myślę), smacznego! Odezwę się do ciebie, albo przyjadę bez zapowiedzi wtedy kiedy będę wolny. Miłego dnia i pamiętaj, że cię kocham ~ Jungkook.

- Nadzieja matką głupich, kochaniutki. - Powiedziałam i odłożyłam karteczkę na swoje miejsce, wstałam z siedzenia by dojść do kuchni i zjeść śniadanie które zostało przygotowane przez Kookiego.
Tak naprawdę sama nie wiem co to było, jak to można było jakkolwiek nazwać, ale muszę przyznać, że było przepyszne.

Last Second | J.jkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz