*____* - jego myśli
Urocza sytuacja:
Yeonjun:
Siedzieliście u ciebie w domu oglądając filmy, po jakimś czasie poczułaś się śpiąca, nie chciałaś jednak wyganiać Yeonjun'a z domu, bo przecież sama go do siebie zaprosiłaś. Jak tylko mogłaś próbowałaś nie zamykać oczu, lecz to było silniejsze i usnęłaś przyjacielowi na ramieniu, chłopak zorientował się o tym dopiero kiedy nie odpowiadałaś na jego konkluzje o filmie.
*Co ja mam z nią zrobić, jak wstanę to się przecież obudzi*
*Ale ona urocza, taka niewinna i bez- Yeonjun opanuj się o czym ty myślisz?!*
Nastolatek niewiele myśląc wziął Cię na ręce, zaniósł do sypialni, położył Cię na łóżku i przykrył kołdrą. Już miał opuszczać twój pokój, a po chwili dom, lecz stwierdził, że zrobi coś, za co najprawdopodobniej byś go zabiła - podszedł do ciebie i pocałował w czoło.
- Śpij dobrze gwiazdko... - wyszeptał, gdy wychodził, a następnie się uśmiechnął
Soobin:
Chłopak zaprosił Cię do siebie na wieczór do domu. Nie spodziewał się jednak, że w pewnym momencie wyłączął wam prąd, jednym słowem ze wszystkich atrakcji nici. Jako, iż ty bałaś się ciemności od razu spanikowałaś, Soobin widząc to złapał Cię za rękę, przyciągnął Cię do siebie i zamknął w szczelnym uścisku. Kiedy strach zaczął powoli odchodzić w niepamięć wyższy powiedział:
- Pójdę sprawdzić korki, a ty usiądź na kanapie.
- Żebym ja jeszcze wiedziała gdzie ta kanapa jest. - odparłaś trafnie, gdyż byłaś u niego pierwszy raz, a dom spowity był egipskimi ciemnościami.
Chłopak zaprowadził więc Cię na kanapę, a sam udał się do tablicy rozdzielczej, po chwili wrócił mówiąc:
- Jesteśmy skazani na brak światła i siebie, bo zasięgu też nie ma.
- W takim razie co robimy? - zapytała ciekawsko, gdyż wasze telefony musiały zostać pilnie podłączone.
- Idę po koc i możemy się zdrzemnąć. - powiedział Soobin, a gdy wrócił zastał Cię skuloną w kłębek, śpiącą na kanapie.
*To najsłodszy widok w moim życiu*