Kiedy dla żartu mówisz mu, że jesteś w ciąży
Dla wszystkich:
- Oppa, muszę Ci coś powiedzieć...
- Co takiego jagi?
- Jestem w ciąży...
Yeonjun
- To świetna wiadomość, poczekaj, dzwonię do chłopaków, muszę się im pochwalić, że zostanę ojcem! - mówił podekscytowany chłopak
- Jest jeden problem... - powiedziałaś spuszczając głowę
- Jaki? - zapytał z przerażeniem w oczach Yeonjun
- To był żart. - mówiąc to wyszłaś z pokoju zostawiając tam osłupiałego chłopaka
Soobin:
- Ale jak? - zapytał
- Normalnie, na biologię chyba chodziłeś.
- Przeszedłem na warunkowym.
- Całe szczęście, że to tylko żart, jeśli on to dziecko byłoby tak głupie jak ty, to chyba bym zwariowała.
Beomgyu:
- Przecież twój brat mnie zabije! - zaczął panikować chłopak
- Wcale, że nie. - próbowałaś go przekonać
- Zmieniam imię i nazwisko, i wylatuję do Meksyku, a ty sobie poradzisz! - powiedział Beomgyu wyciągając z szafy walizkę
- Obawiam się, że to nie będzie potrzebne...
- Ale czemu? - zapytał zdziwiony
- Bo to był tylko żart. - powiedziałaś i zaczęłaś się śmiać
- Nie śmieszne [T.I], bardzo nie śmieszne... - odparł zdegustowany
Taehyun:
- Widzisz, jednak umiem! - powiedział dumny z siebie Taehyun
- Muszę Cię jednak zmartwić... - zaczęłaś - nie jestem w ciąży, a to był tylko żart.
- A chcesz to zmienić? - powiedział poruszając sugestywnie brwami
HueningKai:
- Przecież ja sam jestem jeszcze dzieckiem! - zapierał się Kai
- Ale zostaniesz ojcem! - próbowałaś wpoić mu to do głowy i się nie roześmiać
- W takim razie będziesz niańczyć dwójkę dzieci. - powiedział i tupną nogą
- Nie będę niańczyć żadnego! - powiedziałaś
- Ale jak to?! - zapytał Kai
- Bo nie jestem w ciąży. - odparłaś
- Ale co? - zapytał bardziej siebie niż ciebie maknae