Kiedy opowiada o tobie swoim rodzicom:
Yeonjun
- No to tak, poznaliśmy się w parku, robiła zdjęcia, a po chwili zapytała, czy może je robić mi - usłyszałaś jak chłopak żwawo opowiada historię waszego pierwszego spotkania - no to ja się zgodziłem, no i robiła mi te zdjęcia. - w tej chwili zeszłaś na dół, a widok, który tam zastałaś dosłownie Cię zamurował - rodzice Yeonjun'a siedzieli w salonie podczas, gdy ten energicznie chodził po pomieszczeniu gestykulując.
- Bardzo ciekawe synu, tylko tydzień temu opowiadałeś nam to samo przez telefon. - stwierdził jego ojciec
- Ale tato, [T.I] jest taka cudowna, dobrze gotuje, jest troskliwa, schludna i bardzo sympatyczna. - kiedy usłyszałaś słowa chłopaka momentalnie zrobiło Ci się cieplej, a twoje policzki oblały się szkarłatem, zdecydowałaś się na szybką akcję. Weszłaś do salonu, przywitałaś się z rodzicami Yeonjun'a, a następnie powiedziałaś:
- Dlaczego nie powiedziałeś mi, że twoi rodzice nas odwiedzą?
- Zapomniałem... - powiedział lekko skrępowany
- On od dziecka był taki zapominalski. - wtrąciła wesoło jego mama
Soobin:
- No opowiedz na coś o tej twojej [T.I]! - wypowiedziała entuzjastycznie rodzicielka chłopaka
- Właśnie! - przytaknął jego tata - Gdzie się poznaliście? - dopytał
- Ymm... No ten... W... Ymm... - zastanawiał się
- Jak ojciec, no wykapany ojciec, taki sam sklerotyk! - powiedziała kobieta kręcąc głową
W tym momencie do kuchni, w której siedzieli weszłaś ty, przywitałaś się z przyszłymi teściami, a następnie zajęła miejsce obok Soobin'a i zwróciłaś się w jego stronę:
- Nie pamiętasz? Uratowałeś mnie. - powiedziałaś
- A no tak, faktycznie, bo [T.I] zaatakował jakiś facet i ja go przegoniłem. - powiedział dumnie
- Moja krew! - dodał starszy mężczyzna
- Masz rację, ani jedno, ani drugie nie potrafi się bić! - powiedziała kobieta, na co zareagowałyście śmiechem, a męska część towarzystwa grymasem.