#16 Ładnie wyglądasz.

2.3K 61 16
                                    

Rano:

SMS:
Adrian: Cześć. Wyjeżdżamy o 10:00, więc bądź gotowa na dole. Jest jeden mały problem, ale powiem Ci jak się spotkamy.

Ja: Hej. Jasne, będę gotowa. Jaki problem? Mógłbyś mi napisać go teraz? 🙂

Adrian: W sumie...

Adrian: Dobra, więc jest taki problem, że jeden pokój jest dwu-osobowy, a pozostałe trzy pokoje są jedno-osobowe. I tak trochę nie wypada, żeby chłopak spał z chłopakiem 😕. Dogadamy się na miejscu jak będziemy spać.

Ja: Nie muszę w sumie jechać, także luz.

Adrian: Tylko, że już zapłaciliśmy ten pokój dwu-osobowy, więc szkoda żebyś nie jechała. Poza tym będziesz się fajnie bawiła na koncercie. 🙂

Ja: No ok 🙂❤️

Godzinę później:
Byłam już ubrana i pomalowana. Ubrałam się lżej, ponieważ dość długo pojedziemy.

9:56Byłam już na dole

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

9:56
Byłam już na dole. Wolałam być trochę wcześniej, niż się spóźnić. Czułam, że ktoś stanął za mną.
Był to Igor...

-Fajkę?-zapytał.

-Dzięki-wzięłam.

-Ładnie wyglądasz-ocenił.

Nic nie odpowiedziałam, tylko uśmiechnęłam się.

-Jesteśmy-wykrzyczeli z auta.

Kacper kierował, obok (z przodu) siedział Grucha. Z tyłu po prawej stronie siedział Adrian. Igor usiadł na środku, a ja po lewej stronie.

-Nie mówiłem wam tego chłopaki. Mówiłem tylko Sylwii-zaczął Adrian.

-Czego?-zapytał Grucha.

-Nie było wolnych pięciu pokoi jedno-osobowych, więc zamówiłem trzy jedno-osobowe i jeden dwu-osobowy, więc musimy się jakoś dogadać-powiedział dokładnie.

-Chyba sobie żartujesz-jęknął Igor.

-Przykro mi, niestety nie było tylu wolnych pokoi-powiedział.

-Trudno, poradzimy sobie przecież-powiedział Kacper.

-Ja mogę mieć pokój z Sylwią-uśmiechnął się Grucha.

-Ja też bardzo chętnie-powiedział Kacper.

-Ja też, ale boje się, że Magda będzie zazdrosna-zaśmiał się Adrian.

-Ale ja będę miał pokój z Sylwią-przerwał Igor.

Poczułam, że Igor zrobił się zazdrosny.

-Igor, może Sylwia powinna wybrać-powiedział Adrian.

-Mi naprawdę obojętnie-uśmiechnęłam się do każdego po kolei, poza Igorem.

„Przypadkowo obok siebie"-RETO [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz