Nowy dzień:
Wstałam i zrobiłam śniadanie bratu.-Heej-obudził się.
-Cześć, kochanie-przytuliłam go-Głodny?-zapytałam.
-Baldzo. Ale pachnie naleśnikami-oblizał się.
-Zrobiłam Ci-złapałam małego za rączkę i poszliśmy do kuchni.
-Ale cudownie wyglądają-skomentował.
-Smacznego.
INSTAGRAM:
12 minut temu:
@reto_synku „Albo o nią walczysz, albo ją tracisz"23 100 like.
Komentarze:
@hajpman_adrian Słusznie napisałeś! 🙁
@reto_synku 😕@sarcia_synku Co się stało?
@magda_aaa Czemu taki tekst? Coś się stało???! Igor jest nadal z Sylwią?
@patrycjajaaa Nikt tego nie wie czy są jeszcze razem.@grucha_dj ✊🏼✊🏼
@marta111 O co tu chodzi? Oni są razem czy nie?
@kacper_man Sztos byku 🤘
@musialeczek_ ✊🏼
@roxana_ana Piękny jesteś 😍😍
@oliwia9 Jesteś z Sylwią?
@olivka111_synku Ludzie! Przestańcie pytać Igora o jego prywatne sprawy. Ogarnijcie się trochę.
@reto_synku Szanuję twoją wypowiedź. ❤️
@olivka111_synku ❤️@hania123321 Sztos zdjęcie!
@jarek29 Kiedy Warszawa (koncert)? 😍💛
@hipgirl Widzimy się byku w Wrocławiu. 😄
I 20 008 innych...
Zobaczyłam ten tekst pod zdjęciem. W tym momencie poczułam się dla kogoś ważna. Dawno nie czułam takiego stanu.
-Zjadłem-powiedział Kacperek przerywając moje myśli.
-Smakowało?-przejechałam dłonią po jego włoskach.
-Baldzo-uśmiechnął się-Co dzisiaj będziemy robić?-zapytał.
-Może pójdziemy do parku rozrywki na karuzele?-wymyśliłam na szybko.
-Taaak!-zaczął skakać.
Od razu się uśmiechnęłam. Uwielbiam sprawiać mu radość.
-Może pójdzie z nami Igolek?
-Raczej nie-odpowiedziałam.
-Plose-złożył rączki jak do modlitwy.
-Hmm... Nie wiem czy to jest dobry pomysł-lekko się zamyśliłam.
-Jest. Będzie fajnie, zobaczysz-posłał mi uśmiech.
-Kochanie, Igor pewnie nie ma dzisiaj czasu-zaznaczyłam.
-Ale możemy się chociaż zapytać...
-No dobrze-pocałowałam jego czoło.
Nie potrafię mu odmówić.
***
Zapukałam do mieszkania Bugajczyka. W szybkim czasie otworzył drzwi. Miał ubrany czarny t-shirt, czerwone spodnie z dresu, oraz długie, białe skarpety.-Igolek?-zaczął mały-Masz dzisiaj czas?-dopytał.
-Mam-odpowiedział. Od razu zobaczyłam radość w oczach Igora.
-Pójdziesz z nami na karuzele, proszę?-poprosił.
-Bardzo chętnie-odpowiedział i się uśmiechnął.
Zrobiłam to samo. Co ja poradzę, że jego uśmiech mnie uzależnia?
-Nie masz nic przeciwko?-zapytał Igor spoglądając na mnie.
-Nie mam.
I znów nasze oczy się połączyły. Patrzyliśmy w siebie ponad 20 sekund.
CZYTASZ
„Przypadkowo obok siebie"-RETO [CAŁA]
FanfictionNiektóre 18+ Obcy, sąsiad, kolega, przyjaciel, chłopak? Dziewczyna wyprowadza się do Warszawy, mieszka obok sąsiada, który stanie się kimś więcej? A co jeśli chłopak działa według jakiegoś planu lub jakiejś umowy? „Czuje, że Igor robi się nie szcz...