Poniedziałek:
Dzisiaj spotykam się z Adamem. Nie mam pojęcia co mam powiedzieć Igorowi... Chciałabym powiedzieć prawdę, ale na pewno byłby zazdrosny. Ale z drugiej strony chce być wobec niego szczera.Poszłam do mieszkania Igora.
-Kochanie chce żebyś wiedział, że spotkam się dzisiaj z...-przerwałam. Nie umiało mi to przejść przez język. Zaczęłam się stresować.-Z kim?-zapytał.
-...-westchnęłam-Z Adamem-spuściłam głowę.
-Adamem?-powtórzył-Tym debilem z galerii?-dopytał.
-Tak. Igor, ale on chce się tylko poznać. Wie, że mam chłopaka-upewniłam go.
-Nie chce Ci niczego zabraniać, ale wiesz, że to trochę nie na miejscu-jęknął.
-Wiem-odpowiedziałam-Ale chce go lepiej poznać. Nic więcej.
-Jeśli musisz-ruszył ramionami.
-Obraziłeś się, prawda?
-Nie-klęknął na przeciwko mnie-Nie chce, żeby ktoś Cię skrzywdził. Jakoś nie ufam mu-powiedział i mnie pocałował.
-Obiecuje Ci, że nic złego nie zrobię. Kocham tylko Ciebie-oznajmiłam.
-Ja Ciebie też kocham, mała-odgarnął moje włosy do tyłu.
***
-Cześć-przywitałam się z Adamem otwierając drzwi kawiarni.-Hej, miło mi znów Cię widzieć-to było miłe.
-Mi Ciebie też-usiadłam na przeciwko niego.
-Na co masz ochotę?-zapytał podając mi kartę z deserami.
-Wezmę tylko kawę-odłożyłam kartkę.
-A deser to co?
-Nie jestem głodna-odpowiedziałam.
-Bo się obrazę-udał obrażonego.
-No dobrze, zamówię coś-zaśmiałam się-Niech będzie sernik.
-Ok. To zaczekaj, pójdę tylko zamówić-odszedł od stołu.
SMS:
Igor: Jak tam? Wszystko ok?Sylwia: Tak ❤️
-Już jestem-usiadł.
-Opowiedz coś o sobie-poprosiłam.
-Z zawodu jestem kierownikiem w ważnej firmie, po ojcu-dodał.
-Rozumiem.
-W wolnej chwili lubię jeździć na koncerty. Lubię słuchać rapu oraz popu-oznajmił.
-Oo, to świetnie się składa. Mój chłopak jest raperem-uśmiechnęłam się.
-Jak to?-nie dowierzał-Jak się nazywa?
-ReTo-powiedziałam.
-Co ty gadasz? Ale sztos. Uwielbiam jego muzykę.
-Ale super. Cieszę się-przyznałam.
-Może teraz ty coś powiesz o sobie, hmm?
-Uwielbiam podróżować...-chciałam dokończyć, ale przerwał mi telefon.
TELEFON:
Mama: Cześć kochanie. Czemu mi nie powiedziałaś, że jesteś w związku z Igorem? Dowiedziałam się od Magdy.Sylwia: Hej mamo. Jakoś nie miałam kiedy.
Mama: Wpadajcie do nas na weekand.
Sylwia: No dobrze. Jak Igorowi będzie pasować, to wpadniemy.
Mama: Zapraszam.
Sylwia: Przepraszam Cię bardzo, ale nie mogę rozmawiać.
Mama: Rozumiem. Do zobaczenia.
Sylwia: Pa. Kocham Cię.
-Przepraszam, musiałam odebrać-powiedziałam w stronę chłopaka.
-Nic się nie stało. Akurat idzie nasz sernik-zaśmiał się.
-Oo, to dobrze-uśmiechnęłam się.
-Proszę-podała kelnerka.
-Dziękujemy-odpowiedział Adam.
***
-To do zobaczenia-przytulił mnie na pożegnanie.-Pa. Naprawdę fajnie było-oceniłam.
-Cieszę się-mrugnął okiem.
CZYTASZ
„Przypadkowo obok siebie"-RETO [CAŁA]
FanfictionNiektóre 18+ Obcy, sąsiad, kolega, przyjaciel, chłopak? Dziewczyna wyprowadza się do Warszawy, mieszka obok sąsiada, który stanie się kimś więcej? A co jeśli chłopak działa według jakiegoś planu lub jakiejś umowy? „Czuje, że Igor robi się nie szcz...