Liam ma za sobą trudną historię, której nikt oprócz jego starszego brata- Scotta, Stilesa i Lydii nie zna.
W pewnym momencie jednak o 3 lata starszy Theo włamuje sie do jego życia i tam już zostaje, w jego umyśle, ciele i emocjach.
Instagramowe ff...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
maliaT/H: uwielbiam ją
❤ lydiamartin, scott_, liamMD and 9 616 note
Komentarze: 19
scott_: 😍😍
lydiamartin: a ja uwielbiam ciebie!
stilesboy: ah te uśmiechy!
isaacc: było zabawnie x
-Hej Lydia, dopiero co wyszliśmy od Ciebie.- Theo zaśmiał sie cicho do słuchawki i zaczął szukać swojej koszulki do spania.
-Czy wszystko u was w porządku?- Martin brzmiała niepewnie.
-Lydia. Co czujesz?- Raeken zaprzestał poszukiwań i rozejrzał sie.
-Mam dziwne uczucie co do twojego domu Theo. Nie wiem co to jest, ale czy wszystko z Tobą i Liamem jest w porządku?- dziewczyna mówiła chaotycznie i szybko.
-Tak, szykujemy sie do spania. Liam jeszcze zszedł po szklankę wody.- chłopak zacisnął palce na telefonie i skierował sie do wyjścia z pokoju.
Nagle w domu zabrzmiał dzwonek do drzwi.- Theo?! Niech nikt nie otwiera tych drzwi! Już do was jedziemy!
Jednak nim Raeken zdążył zareagować, omega już stał w otwartym wejściu do domu.
-Liam?- alfa patrzyła w skupieniu na stojącego tyłem do niego młodszego chłopaka. Trzymał zaciśnięte palce na drewnianych drzwiach i płytko oddychał.
Nagle chłopiec osunął sie na ziemie mając w klatce piersiowej mały toporek. Theo zdążył jedynie zatrzasnąć drzwi i przycisnąć dłonie do rany nim omega zemdlała.
