Nakrapiany Liść & Ognista Łapa

476 15 0
                                    

Obudziłem się i wstałem to mój trzeci dzień w Klanie Pioruna. Powoli wszyscy oswajają się z myślą, że jak oni mnie nazywali.......a pieszczoszek dwónożnych dołączył do Klanu.
Dzisiaj nie mam szkolenia, dlatego idę zobaczyć co u Kruczej Łapy. Został zraniony w bitwie z Klanem Rzeki o Słoneczne Skały. Przeszedłem przez obóz i doszedłem się do legowiska Nakrapianego Liścia czyli medyczki Klanu Pioruna. Poczułem jej słodki zapach, który stawał się coraz silniejszy. Po chwili w progu wejścia do legowiska stanęła piękna szylkretowa Kotka.
-Witaj Ognista Łapo! Co Ciebie do mnie sprowadza? Zapytała się delikatnie uśmiechając.
-Yyyy... Ja chciałem..... Odwiedzić.... Kruczą Łapę... Tak odwiedzić Kruczą Łapę! Czy poprawiło mu się? Zająkał się, nigdy mu się to nie zdażało, ale Nakrapiany Liść była taką piękną, wspaniałą i atrakcyjną....medyczką.
-Wejdź Ognista Łapo, Krucza Łapa dochodzi do siebie! Odpowiedziała uśmiechając się.
-Pójdę po zioła dla Kruczej Łapy! Powiedziała swoim cieniutkim i delikatnym głosem.
-Potrzebujesz pomocy Nakrapiany Liściu? Zaproponował pomoc Ognista Łapa.
-Oczywiście! Przydadzą mi się kolejne łapy do zbierania ziół. Ognista Łapa użył zbierania ziół jako predekst, by spędzić trochę czasu z Nakrapianym Liściem. Wiedział, że Nakrapiany Liść jest medyczką i nie może mieć partnera ani kociąt, a on sam jest dobiero uczniem, ale coś w Nakrapianym Liściu tak go pociągało, że nie mógł od niej oderwać wzroku.
Szli chwilę w milczeniu, gdy nagle Ognista Łapa stanął i popatrzył się na Nakrapiany Liść. Ich oczy się spotkały i chwilę na siebie patrzyli. Ognista Łapa splutł swój ogon z ogonem Nakrapianego Liścia.
-Nakrapiany Liściu dłużej nie będę ukrywał kocham ciebie całym sercem. Wiem jesteś medyczką, a ja uczniem, ale zrozum zakochałem się w tobie od pierwszego wejrzenia.
Powiedział Ognista Łapa. Nakrapiany Liść tylko uśmiechnęła się i polizała go czule po policzku.
-Ognista Łapo kocham cię i zawsze będę cię kochała, ale wybrałam drogę medyczki i nie mogę mieć partnera i kociąt. Mimo wszystko zawsze będziesz w moim sercu. Uśmiechnęła się i w milczeniu wrócili do obozu.

Sekretna miłość wojownika (zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz