Sekretna miłość wojownika (zakończone)

Ogniste Serce & Mglista Stopa

Płomienno rudy kocur wyszedł z krzaków. Po drugiej stronie czekała na niego niebieskoszara kotka.
Kiedy kocur zobaczył wojowniczkę Klanu Rzeki uśmiechnął się szeroko.

-Mglista Stopo! - zawołał ją. Kotka odwróciła się i przeskoczyła do niego po kamykach. Mglista Stopa polizała płomienno rudego kocura na powitanie.

-Cześć Ogniste Serce stęskniłem się za tobą! Czemu ostatnio wogólę nie przychodziłeś nad rzekę? - zapytała się partnera.

-Przez ostatnie kilka dni byłem strasznie zajęty! Przepraszam, postaram się znaleźdź więcej czasu dla ciebie. - polizał kotkę na pocieszenie. Mglista Stopa wtuliła się w jego ciepłe, płomienne futro.

-Chodź muszę Ci coś pokazać! - powiedział do swojej partnerki Ogniste Serce.

-Dobrze chodzimy. - zgodziła się Mglista Stopa. Ufała swojemu partnerowi. Szyli granicą z Klanem Rzeki. Mglista Stopa nie czuła się pewnie na terytorium obcego Klanu. Mimo wszystko nie zatrzymała się i nie narzekała. Ogniste Serce zaprowadził ją do porośniętej miechem jaskini. Wejście było bardzo małe, ale jakoś przecisneli się. W środku było piękne srebrzyste jezioro. Obok był malutki wodospadzik. Ogniste Serce zaprowadził ją na wcześniej przygotowane legowiska. Na Mglistej Stopie zrobiło to wielkie wrażenie.

-Odkryłem to miejsce kiedy spacerowałem po lesie! Stąd jest naprawdę blisko do granicy naszych Klanów! Moglibyśmy się tutaj spotykać. Nikt nie wie o istnieniu tego miejsca. Podoba Ci się? - zapytał z nadzieją Ogniste Serce.

-Oczywiście, tutaj jest magicznie! - powiedziała do kocura. Przytuliła się do Ognistego Serca i resztę wieczoru spędzili razem.

Przepraszam coś poszło nie tak. Jutro wpadnie kolejny rozdział. Dziękuję za wszystkie gwiazdki i followki. Nie sądziłam, że ta książka się tak dobrze przyjmie!