Pov Dipper
Skończyłem się pakować. Czekałem właśnie z Mabel na przystanku.
- E... Emmm Jak myślisz bratku coś się w Gravity falls zmieniło? - zdziwiło mnie jej pytanie.
- Nie wiem. - odparłem gorzko.- A..a m..może usiądziesz ze mną w autobusie. - popatrzyłem na nią nie patrzyła na mnie lecz na buty.
- Mabel w co ty pogrywasz?!, Chcesz mnie ośmieszyć w autobusie czy co?! - nic już więcej nie mówiła.
Usiadłem sam na prawie końcu. A Mabel na początku. Po paru minutach zasnąłem.Dziwka...
Co?! Kto to powiedział?
Śmieć..
Nic nie warte ścierwo...
NIE!!!
Tak Sosenko tym jesteś i ich oczach...
Nie!! Nie!! Nie!! To nie prawda!!
I ty to dobrze wiesz, że nawet to twoje ukochane miasteczko nie sprawi że zapomnisz kim jesteś dla nich...
Zamknij się!!!
Oszczędze ci cierpienia..
Już niedługo będziesz na jedno moje zawołanie.
Szykuj się...
Obudziłem się. Płakałem jak małe dziecko... Bałem się ten koszmar był jak...jak.. Ten koszmar otworzył mi oczy..
Ale nie chcę go pamiętać.... nie teraz. Mabel patrzyła na mnie z przerażeniem.
- Czego chcesz!? - zapytałem ją przy okazji wycierając łzy z oczu.- C.. Cóż martwiłam się...krzyczałeś i płakałeś przez sen... - usiadła na przeciwko ponieważ autobus był pusty i mogliśmy siadać gdzie chcemy.
- Ciebie to nie powinno obchodzić.. - powiedziałem głosem pełnym nienawiści. Jednak ona nie dawała za wygraną.- Śnił ci się ten gwałt? - zapytała. A ja nie mogłem już wytrzymać, JAK ONA ŚMIAŁA WOGÓLE O NIM PRZYPOMINAĆ.
- Wiesz co... weź spierdalaj na swoje miejsce i nie przychoć tu więcej!! - podniosłem głos i wskazałem palcem na przednie miejsca.Bez słowa poszła na swoje miejsce i odwróciła się do okna ja też zrobiłem to samo. Ale zamiast rozmyślać o tym śnie, a powinien o nim myśleć. Myślałem o naszej relacji.
Czemu ją tak traktuje?
Bo nie chce by wtrącała się w moje życie. Kiedyś o wszystkim jej mówiłem ponieważ jej ufałem. To był mój błąd w liceum to wykorzystała. I rozpowiadała wszystkie moje sekrety. Od tamtej pory nie chce by się wtrącała w cokolwiek.Czy nadal ją kocham?
Tak. To moja siostra oddał bym życie za nią. I tak dla mnie nie ma przyszłość. Mimo iż ona mi ją zabrała to Mabel nadal ją ma.Czy kiedyś zapomnieć co zrobiła?
NIE. Ale może kiedyś wybaczę zobaczy się z biegiem czasu...I tak zleciała mi całą droga zanim się obejrzałem byliśmy w Gravity falls.
No cóż może tu odzyskam chęć to życia.Hejka
Co u was?
Bo ja właśnie wróciłam z wycieczki.
I akurat na te książkę wpadł mi pomysł.... Reszta jest jeszcze w trakcie pisania... Czy jakoś tak?
Do następnego!
CZYTASZ
Więzień Demona
FanfictionPov Dipper Muszę uratować rodzinę przed nim. Ale... Jak? Myśl Dipper co on chce? - Tik tak Sosna... Zależy ci na rodzinie czy nie? - Nie rób im krzywdy proszę.. - zapłakałem. - Słabe te twoje argumenty.. - odparł znudzony demon. - Nie!!! Ja..ja D...