•1•

2.1K 82 157
                                    

P.o.v reader

*Beep* *beep*
Usłyszałam znienawidzony dźwięk budzika, który stał na szafce nocnej obok łóżka. Wyciągnęłam leniwie rękę i zaczęłam szukać budzika na meblu. Gdy po chwili znalazłam urządzenie, nacisnęłam na przycisk wyłączenia alarmu. Usiadłam na łóżku, leniwie otwierając oczy.

Przeciągnęłam się leniwie, spojrzałam powoli na zegarek. Pokazywał on 8:32.
- Czemuuuuuuu... Po co ja mam budzik ustawionyyyyy... Nieeeee grawitacja...- wymruczałam. Chciałam wstać lecz noga zaplątała się w kołdrze i spadłam z wielkim hukiem. Na głowę spadł mi telefon, który leżał na krawędzi szafki. Usłyszałam przyśpieszone kroki. Białe drzwi się otworzyły a w nich stał tata Ink.
- Nic ci nie jest?!- zapytał zmartwiony poczym podbiegł do mnie. Pomógł mi wstać
- Nie tato wszystko dobrze, tylko się potknęłam
- Uważaj następnym razem, a teraz chodź na śniadanie- powiedział i zostawił mnie samą.
Za nim pójdę na śniadanie to się ubiorę. Dobry pomysł... Poszłam więc się ubrać

Time skip

Kilka minut później byłam już gotowa. (strój se wyobraź! Masz pole do popisu!) Udałam się do jadalni. Poczułam zapach... Gofrów! Pobiegłam do pomieszczenia i po sekundzie byłam już przy stole. Dream spojrzał na mnie ze zdziwieniem
- Wow co tak szybko? Idziesz gdzieś?- zapytał Ink
- Nie, nie mam jeszcze planów... A wy? Może spędzimy dzień razem?- spytałam z nadzieją.
- Ohh kochanie... Chcielibyśmy, ale (kurdeee zawsze jakieś "ale") ekipa Nightmer'a znowu zniszczyła kilka AU...- odpowiedział mi tata Dream nakładając jedzenie na talerze.
- A jakie tym razem zniszczyli światy?
- Hymmm... Z tego co wiemy to: UnderLust, Aftertale ii...
- Trochę UnderFell- dokończył Dream podawając nam jedzenie.
Zaczęłam jeść zdziwiona zaistniałą sytuacją
- UnderFell? Myślałam, że to Au i cała banda w pewien sposób się przyjaźnią
- Też tak myśleliśmy...- odpowiedział Ink.
- Przez to jest jeszcze więcej pracy. Blue się rozchorował i nie może na pomóc. Dlatego zostaniesz sama w domu przez około tydzień. Myślimy, że dasz radę i jak wrócimy to dom będzie dalej tu stał- tata Dream się serdecznie do mnie uśmiechną. Odwzajemniłam uśmiech.
- Ja to nie Fresh, dom będzie cały- zachichotałam i zaczęłam jeść.

Time skip

Po zjedzeniu śniadania, rodzice poszli do pracy. Jeeej cały dom dla mnie! Tylko... Co by tu porobić... Spojrzałam na zegar wiszący w salonie. Hymm dopiero 10:30... Może zadzwonię do Fresha... Jak pomyślałam tak zrobiłam. Wyjęłam telefon (z dupy tak jak Ayano z YS wszystkie bronie) i zadzwoniłam do przyjaciela. Po kilku sekundach odezwała się sekretarka. Zadzwoniłam jeszcze 2 razy. Dalej nic. Dobra to do DSansa napiszę.

[T.I]- Hej Sans!

Po chwili dostałam odpowiedź.

DSans- No hey co tam?

[T.I]- A dobrze, mam wolny dom przez cały tydzień. Dzisiaj mi się nudzi więc mogłabym wpaść do ciebie?

DSans- Pfffff! Głupie pytanie! Za ile będziesz? Przeteleportować nas?

[T.I]- Nie dzięki ^^ Przejdę się, około 12 będę! To pa♥️

DSans- Dozobaczenia ♥️

Odłożyłam telefon i poszłam do pokoju po torebkę. Po dotarciu do pomieszczenia wzięłam czarną torebkę wiszącą na krześle. Zapakowałam do niej portfel oraz telefon, do ręki wzięłam klucze. Wyszłam z domu i zamknęłam je na klucz. Ruszyłam w stronę Dancetale

Time skip

Byłam już na miejscu. Stałam przed domem DSansa. Zapukałam do drewnianych drzwi. Chwilę później otworzył mi uśmiechnięty jak zwykle DSans
- Hej [T.I]! Miło, że przyszłaś, wejdź do środka- poczym wpuścił mnie do środka
- To co robimy Sans?
- No jak co? Tańczymy!- złapał mnie za ręce i pociągną na środek salonu
- Haha ale jestem słabą tancerką!
- Nauczę cię parę kroków

Time skip

Czas upłyną mi miło oraz szybo. Musiałam jednak wracać do domu. Pożegnałam się z DSansem. Było już dość ciemno i chłodno. Wiał lekki wiatr. Czułam się jakby ktoś mnie obserwował. Przyśpieszyłam kroku...

P.o.v Nightmare

Właśnie obserwuje [T.I] jak wraca od tego palanta. Jak można przyjaźnić się z kimś takim jak on?! Pfff! Nagle zobaczyłem, że [T.I] przyspieszyła kroku. Czyżby się przeraziła? Hahaha! I dobrze! Zasłoniłem szparę w powietrzu przez którą oglądałem [T.I]. Usiadłem wygodnie na moim ogromnym tronie
- Ahhhh jak wcielę mój plan w życie... Będę miał nową służącą...

Jesteś Moim Najpiękniejszym Koszmarem [Night x Reader] [End]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz