Jesteś Moim Najpiękniejszym Koszmarem [Night x Reader] [End]

•3•

P.o.v Reader

Po około 2 godzinnym seansie postanowiłam się ruszyć. Wyłączyłam telewizor i powoli wstałam z kanapy. Miałam całe potargane włosy od leżenia na kanapie. Chwiejnym krokiem podeszłam do schodów i złapałam się barierki. Weszłam po schodach, otworzyłam moje białe drzwi. W pokoju było ciemno. Wyczułam dziwny metaliczny zapach unoszący się w powietrzu. Dotknęłam włącznika na nim była dziwna lepka maź. Włączyłam światło. Stanęłam jak wryta. Na środku pokoju było napisane czerwoną cieczą "Widzę cię". Przerażona uciekłam na dół. Cała się trzęsąc zaczęłam szukać telefonu. Zobaczyłam go na kanapie. Ze łzami w oczach wybrałam numer taty Inka... Nie odbiera! Zaczęłam wybierać numer do taty Dream'a... NIE ODBIERA! Wybrałam numer do Fresh'a...
*Beeb*... *Beeb*...

- Halo?
- F-Fresh! K-k-kre-krew! W pokoju!
- Czy to jakiś żart mordo?
- NIE! PROSZĘ POMÓŻ M-MI!- rozpłakałam się jeszcze bardziej
- Zaraz będę! Zostań w miejscu i otwórz mi drzwi!
- N-nie! Skąd mam wiedzieć, że to ty?!
- Zapukam 3 razy!- usłyszałam jak chłopak dyszy
- D-dobrze- rozłączyłam się i na czworaka doczołgałam do drzwi.

Skuliłam się przy nich.
Po paru minutach usłyszałam 3 pukania. Drżąca ręką odkluczyłam drzwi. W progu stał zdyszany Fresh. Wpuściłam do do środka i zatrzasnęłam za nim drzwi.
- Co się dzieje?- powiedział zmartwiony, podszedł do mnie przytulając mnie czule
- P-po-pokój...- rozpłakałam się
- Co z nim?
- Zobacz
Fresh odkleił się ode mnie. Poszedł szybko na górę. Usłyszałam skrzypienie drzwi.
- O KU***!- usłyszałam zbieganie Fresh'a
- Dzwoniłaś do Inka i Dream'a?!
- T-tak w 1 kolejności. Nie odbierają...
- Dzisiaj nocujesz u mnie!- podszedł do mnie i złapał mnie za rękę.
- Zamknij oczy- powiedział, a ja wykonałam czynność. Poczułam się dziwnie w pewnej chwili. Tak jakby lżej?
- Otwórz oczy- otworzyłam a my byliśmy w jego pokoju. Fresh grzebał coś w szafie. Wyciągną z niej za długą koszulkę.
- Trzymaj przebierze się i się umyj- przytaknęłam i udałam się do łazienki.

Time skip

Po kąpieli wróciłam do pokoju Fresh'a. Szkielet siedział na łóżku. Spojrzał na mnie i lekko się uśmiechnął
- Połrz się na łóżku jesteś zmęczona
- A ty gdzie?- zapytałam kładąc się
- Na kanapie
- A-ale...
- Żadnego "ale"! Śpisz tu i koniec!- Fresh podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło. Zaśmiałam się lekko
- Dobranoc sister
- Dobra...
I zasnęłam...

P.o.v Nightmare

CZY TEN NEONOWY CHU* JĄ POCAŁOWAŁ?! Czemu się przejmuję?! Przecież to tylko nowa zabawka! Ale czemu on ją pocałował?! Są razem? Nie... Wiedziałbym o tym. Flirt? Może... A co jeśli on ją kocha?! CZEMU SIĘ PRZEJMUJĘ TO NIC NIEWARTĄ DZI***?! Ught! Jestem za bardzo zmęczony i pier**** głupoty...
____________________________________________
Przepraszam, że tak długo nie było. Szkoła i muszę się uczyć... Postaram się wstawiać częściej! Przepraszam!