𝙽𝙸𝙴Ś𝙼𝙸𝙴𝚁𝚃𝙴𝙻𝙽𝚈 - 𝙿𝚊𝚖𝚒ę𝚝𝚗𝚒𝚔 𝙼𝚘𝚛𝚍𝚎𝚛𝚌𝚢

I

Wszelkie wyjaśnienia pod rozdziałem
|||
vvv

__________

Urodziłem się. Zwyczajne dziecko w z pozoru zwyczajnej rodzinie.

Pamiętam swoją matkę. Była naprawdę piękna i młoda. Za młoda na dziecko. Miała długie, ciemne włosy, które przy końcówkach przechodziły w loki. Lubiłem za nie łapać, a czasem nawet i ciągnąć. Potrafiłem wyrwać kilka i bawić się nimi, zaplątując w nie moje małe paluszki. Czasem nawet próbowałem je zjeść, ale matka zawsze mi je zabierała. Pomimo bólu jednak, pozwalała mi ciągnąć ile tylko zechcę. Zawsze tak dobrze się mną zajmowała... Kochałem patrzeć w te złote oczy. Były dla mnie jak skarb. Jej spojrzenie takie radosne, warte więcej niż jakieś tam błyskotki. Dzięki niemu zawsze się uśmiechałem. Gdy jej usta mówiły niezrozumiałe jeszcze wtedy dla mnie rzeczy, miałem ochotę się śmiać i gaworzyłem do niej jak tylko potrafiłem. Zawsze starała się mnie zrozumieć i uczyć nowych słów, choć byłem wtedy na to za mały.

Mój ojciec był od niej całkiem inny. I chodź odziedziczyłem po nim kolor jednej ze źrenic, nie miałem z nim absolutnie nic wspólnego.

To nie on się mną zajmował. Przychodził jedynie czasem, by pogadać z mamą i zabrać ją do jakiegoś pokoju obok. Nie wiem, co tam było. Mama nigdy mnie tam nie zabierała. Z pewnością musiało być tam coś bardzo ciekawego.

Mój tata miał brązowe oczy i jasne, wiecznie nieułożone włosy. Był bardzo umięśniony, w przeciwieństwie do mamy. Ona należała do tych szczupłych, jednak pomimo to, zachowywała prawie idealne, kobiece proporcje.

Mężczyzna nigdy ze mną nie rozmawiał, nie słuchał i nie bawił. Wiedziałem jednak, że to on mnie spłodził. Mama zawsze mówiła o nim dobrze i uważałem, że pomimo jego dziwnego zachowania, jesteśmy szczęśliwą rodziną.

______________

No to tak

Jak można się domyśleć, jest to perspektywa Zacka. Ta książka będzie opowiadać o jego życiu od najmłodszych lat. To taka jakby spowiedź. Jeden rozdział to jeden rok z jego życia. Tak więc rozdziałów będzie około 20.

Nie wiem, jak często będą się pojawiały. Wszystko zależy od humoru~

Książeczka będzie trochę depresyjna, ale głównie z początku.

...

Tak przy okazji, nie wszystko zgadza się z fabułą. Brałam informacje zarówno z mangi, jak i anime. Niektóre rzeczy zmieniłam celowo, jak na przykład z ojczyma Zacka zrobiłam jego ojca.

Nie wiedziałam, ile lat miał Zack, kiedy został spalony, ani kiedy oddano go do sierocińca, więc takie rzeczy wymyśliłam. Nie będę tego zmieniać już, więc po prostu przymknijmy na to oko, dobrze?