Dzień Czternasty : Gotowanie

1.9K 94 22
                                    

Pov. Draco

– Harry, zrób mi naleśniki, proszę – jęknąłem do chłopaka czytającego gazetę.

– A może zamiast naleśników twoja ulubiona sałatka? – zaproponował chłopak.

– O mój boże, tak. Zrób mi ją – powiedziałem.

– Wstawaj z tej kanapy, to mi pomożesz – westchnął a ja kiwnąłem głową i udałem się do kuchni za nim.

– Okej, więc co mam wyjąć? – zapytałem.

– Ogórki, pomidory, cebulę, kurczaka i majonez. O, i jeszcze możesz dać szczypiorek – wymienił myjąc ręce.

– Okej, okej. To ja odbiorę ogórki i pomidory, a ty zajmij się cebulą i kurczakiem, dobra? – zaproponowałem kładąc składniki na blat. Harry jedynie kiwnął głową.

Wziąłem więc jedną z dwóch desek do krojenia, moje składniki i usiadłem przy stole. Wcześniej umyte ogórki zacząłem obierać, a następnie kroić. To samo zarobiłem z pomidorami, oczywiście nie obierając ich ze skórki.

Spojrzałem ukradkiem na chłopaka, który teraz założył okulary na włosy. Kroił cebulę, i miał zaszklone oczy, a okulary mu nie ułatwiały pewnie sprawy.

Udałem się do spiżarni skąd wziąłem dużą, szklaną miskę i postawiłem na blacie. Następnie wziąłem warzywa, które pokroiłem i je tam wrzuciłem. To samo zrobiłem z kurczakiem, i chwilę później już pokrojoną cebulą.

Podczas kiedy ja zmywałem, Harry dodał majonez i wszystko dokładnie wymieszał. Dał mi łyżkę do umycia, a sam postawił miskę z sałatką na stole.

Wziąłem dwie łyżki i dosiadłem się do chłopaka. Oddałem mu jedną i oboje zaczęliśmy jeść nasz posiłek.

~Nika

30 dni OTP challengeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz