Minął tydzień od tego całego incydentu z narkotykami. Victoria i Thomas się ze mną trzymają i się przyjaźnimy, a co do pocałunku z Thomasem śmialiśmy się z naszej własnej głupoty.Niall mnie omija jak tylko może przez co mi przykro bo sama nie wiem co ja mu zrobiłam takiego.
Weszłam właśnie do domu i usłyszałam damskie chichotanie z salonu. Po cichu zaczęłam tam iść i zobaczyłam Niall'a z jakąś blondynkę. W sumie nie! Jej włosy były bardziej w żółtawym kolorze i czarne odrosty rzucały się w oczy. Siedziała okrakiem na Niall'u, a on całował jej szyję i miał ręce położone na jej pośladkach i czasami je ściskał.
Poczułam dziwne uczucie zazdrości przez ich widok, ale nie mogłam w tym momencie nic zrobić.- Niall - Jęknęła - Przestań się tak bawić i przejdź do rzeczy
Postanowiłam to przerwać bo zazdrość mi zbyt wzrastała.
- Przeszkadzam? - Spytałam zirytowana
Dziewczyna oderwała się od chłopaka, a Niall widząc ją odrazu kazał jej zejść.
- Kto to? - Spytała "blondynka"
- Zamknij się żółtak i wypierdalaj - Powiedziałam do niej
- Słucham? - Zirytowała się
- Dobra wyjdź kiedy indziej - Powiedział do niej Niall
Dziewczyna pożegnała do buziakiem w usta i opuściła dom. Patrzałam wściekle na chłopaka, który miał wszystko kompletnie gdzieś.
- Co? - Spytał oburzony - Przerwałaś mi
Wściekle do niego podbiłam i wpiłam się w jego usta. Chłopak usiadł na kanapie nieodrywając się ode mnie przez co wylądowałam ja nim okrakiem. Tym razem jego ręce wylądowały na moich pośladkach i szybko je ścisnął przez co jęknęłam mu w usta.
Oderwałam się od niego i zdjęłam bluzkę dając mu widok na moje piersi w staniku. Niall przyssał się do moich piersi. Gryzł, lizał, całował. Czułam się tak dobrze przy nim i sprawiał mi rozkosz samym pocałunkiem. W końcu zeszłam z niego i spojrzałam na niego wściekle.- W czym ta ździra byłaby lepsza ode mnie? - Spytałam wrednie
Założyłam na siebie bluzkę i powędrowałam na górę. Byłam dumna, że zostawiłam go w takim stanie.
Usiadłam na swoim łóżku w pokoju i wzięłam książkę, którą zaczęłam czytać, aby zapomnieć o uczuciu zazdrości do Niall'a.
Nagle wszedł do pokoju i przysiadł się obok mnie.
- Przepraszam, że ją tu przyprowadziłem - Powiedział - Chciałem przestać mieć jakiekolwiek uczucie do Ciebie
Oderwałam wzrok od książki i spojrzałam na niego zaciekawiona.
- Chciałem przestać czuć do Ciebie to dziwne coś - Dodał znowu - To coś jest wyjątkowe i nie wiem czemu nie mogę się go pozbyć co?
- Mam to samo - Uśmiechnęłam się do chłopaka
Po chwili Niall złączył nasze usta w pocałunku. Moje serce biło jak szalone. Lubiałam czuć go blisko siebie bo wiedziałam wtedy, że jest właśnie przy mnie i jest tylko dla mnie. Po chwili Niall oderwał się ode mnie i wlepił wzrok we mnie.
- Nie chcę Cię stracić - Westchnął
Cieplej się robi na sercu po takich słowach i to od osoby na, której Ci zależy. Nie da się lepiej tego opisać.
- Ja Ciebie też głupolu - Odpowiedziałam
Chłopak pocałował mnie w czoło, a potem mocno przytulił.
- Czuję coś, ale nie mogę określić co - Westchnął
A ja mogę - Pomyślałam
Mogłam szczerze określić, że to co czuję do niego jest prawdziwe i, że w cholerę mi na nim zależy.
CZYTASZ
Było mi(nę)ło | Dwie częście
RomanceMoje życie bez niego nie było życiem. Było nudną rzeczywistością. Z nim jest po prostu życiem. Nie zawsze wesołym, ale mimo wszystko jest życiem. Jeśli odejdzie stanę na balkonie odpalę szluga, zaciągnę się dymem i spojrzę w gwiazdy dziękując mu, ż...