Nie zdążyłam już nic odpowiedzieć ponieważ do kuchni wszedł Niall. Odrazu spojrzał na swojego ojca, a potem na mnie.Niall pov.
Gdy tylko zastałem mojego ojca i Sharon w kuchni wiedziałem, że coś jest nie tak. Sharon była słaba i myślałem, że ona zaraz zemdleje.
-Jak mogłeś to przede mną ukrywać! - Krzyknęła podłamanym głosem
Spojrzałem wściekłym wzrokiem na mojego ojca. On cały czas powtarzał, że muszę jej powiedzieć prawdę.
- Sharon - Próbowałem ją złapać za rękę, ale odsunęła się
- Nie dotykaj mnie kurwa - Po tych słowach skierowała się do pokoju
Byłem zły na ojca, że cokolwiek jej powiedział.
- Czemu? - Powiedziałem do niego zawiedziony
- Musiała poznać prawdę - Odpowiedział - Nie możesz mieć tajemnic przed osobą, którą kochasz
- Skąd Ci przyszło do głowy, że ją kocham? - Spytałem
W głębi nie wiedziałem czy ją kocham, ale wiedziałem, że coś mnie do niej ciągnie dalej.
- A nie? - Podniósł do góry brwi
- To skomplikowane - Wzruszyłem ramionami - Coś mnie do niej ciągnie
- Miłość - Stwierdził
***
Poszedłem do jej pokoju kiedy pogadałem trochę z ojcem. Dziewczyna spała, a obok niej Luna. Wyglądała słodko. Okryłem ją bardziej kocem i pocałowałem czoło.
- Dobranoc księżniczko - Powiedziałem do śpiącej dziewczyny
Sharon pov.
- Dobranoc księżniczko - Powiedział
Udawałam, że śpię bo nie miałam dzisiaj ochoty z nim gadać.
Gdy wyszedł spojrzałam odrazu na drzwi i uśmiechnęłam się lekko, a potem znów położyłam.
- Dobranoc Niall
CZYTASZ
Było mi(nę)ło | Dwie częście
RomansaMoje życie bez niego nie było życiem. Było nudną rzeczywistością. Z nim jest po prostu życiem. Nie zawsze wesołym, ale mimo wszystko jest życiem. Jeśli odejdzie stanę na balkonie odpalę szluga, zaciągnę się dymem i spojrzę w gwiazdy dziękując mu, ż...