Rozdział 5

917 46 36
                                    

Pov Finn

Wstałem o godzinie 6, wybrałem z szafy niebieskie jeansy i zieloną koszulkę, po czym ruszyłem w kierunku łazienki. Wziąłem prysznic, umyłem zęby, wyczesałem włosy i spsikałem pierwszymi perfumami z półki moje ciało. Zszedłem na dół do kuchni, przywitałem się z rodzicami i zajrzałem do lodówki, wybrałem jogurt truskawkowy. Zjadłem śniadanie i wróciłem na górę do pokoju. Spojrzałem na zegarek , była 7:15 dlatego też stwierdziłem że muszę już iść. Założyłem moją ulubioną czarną skórzaną kurtkę, czarne buty, chwyciłem plecak i wyszedłem na dwór. Moje ciało lekko się wzdrygneło, było naprawdę chłodno. Po około 20 minutach byłem pod szkołą. Podszedłem do mojej szafki, wybrałem potrzebne rzeczy i ruszyłem pod klasę geograficzną. Właśnie wtedy zobaczyłem Mills, szła w moim kierunku z wesołą miną. Więc zapewne miała jakieś dobre informacje.

Pov. Narrator
M-Millie
F-Finn

F: Widzę że się mnie posłuchałaś i wcześnie poszłaś spać. Wyglądasz wyjątkowo wyspanie i szczęśliwe.

M: To też, ale mam lepszy powód. Rodzice wyjechali w 2 tygodniową dlegacje co znaczy że mam wolny dom przez całe 14 dni!
Możemy robić imprezy, oglądać filmy, uczyć się, grać, co tylko chcesz.

F: No no, zgadzam się z Tobą, masz lepszy powód. Czyli zgaduję że nasz wieczór filmowy zmienia lokalizację? Tak?

M: Oczywiście. Będzie straszniej 😏 i będę miała więcej pretekstów aby Cię przytulać.

F: Nie musisz mieć pretekstów aby mnie przytulać Mills

W tej chwili Finn podszedł bliżej dziewczyny i złączyły ich ciała w delikatnyk uścisku.

M: O niee Finn teraz kartkówka z Geografii.

F: Nie przejmuj się przecież wszytko potrafisz. Jak chcesz możemy razem usiąść.

M: Okey, zawsze coś :)

I właśnie po tych słowach zadzwonił dzwonek. Lekcje minęły bardzo szybko a kartkówki okazały się bardzo łatwe.
Millie nie mając nic ciekawego do roboty wróciła do domu, włączyła sobie jakąś komedię romantyczną i zamówiła pizze.
Po chwili dostała sms od Finna

M-Millie
F-Finn

F- Nie uwierzysz czego się właśnie dowiedziałem.

M- no wal, niecierpliwię się

F- moi rodzice też wyjechali w dwu tygodniową delegacje.

M- Wow,.serio?

F- całkiem serio, więc wsumie imprezy możemy robić też u mnie haha.

M- Ej słońce wbijaj do mnie, jestem sama i przed chwilą zamówiłam pizzę.

F- Ok, wpadnę do sklepu po jakieś przekąski i zaraz będę.

Jak napisał tak zrobił. Przyjaciele oglądali film. Millie na przemian płakałam i się śmiała a Finn próbował znaleźć sens scenariusza ale nie zabardzo mu to wychodziło, zjedli pizzę, wypili i 2 kartony soku pomarańczowego.
Nim się zorientowali była 20:37 dlatego Finn stwierdził że musi już iść ale Millie rzuciła propozycję aby przeszli się do niego razem, następnie wziął potrzebne rzeczy takie jak ubrania i książki i został u niej na noc. Chłopak bez wahania się zgodził.

Pov Millie

Zaprosiłam Finna na noc ponieważ jest moim przyjacielem, a pozatym zawsze boję się zostawać sama w domu. Co z tego że był środek tygodnia, rodziców Finna nie ma, moich też więc wsumie możemy robić co tylko nam się podoba.

Pov Finn

Muszę przyznać że nasi rodzice nieźle się zgrali. Coś czuję że te 2 tygodnie będą najlepszymi w tym roku.
Mills zaprosiła mnie na noc. Czuję satysfakcję haha. Może wieczór filmowy zrobimy jutro albo po jutrze, a w piątek zaprosimy resztę na małą imprezę. No nie wiem muszę pogadać o tym z Millie.

Pov Narrator

M-Millie
F-Finn

Wyszli z domu Millie i poszli do Finna.
Na dworze było strasznie zimno więc Finn otulił Mills swoim ramieniem. Szli w komfortowej dla oby dwóch stron ciszy.

F: Mills?

M: No co tam?

F: Wiesz może przełożyli byśmy nasz wieczór filmowy na jutro albo później a w piątek zaprosili resztę?

M: Czasami myślę że ty masz jakiś wgląd do moich myśli haha, świetny pomysł!

F: Och Millie gdybym miał wgląd do twoich myśli to nigdy nie zadawałbym pytań.

Po chwili dotarli do domu chłopaka. Poszli na górę, Finn się spakował i postanowili wracać do Millie.

W domu po kolacji i w pełni naszykowani do spania położyli się na wielkim łóżko Mills, i jak to mieli w zwyczaju zaczęli rozmawiać o wszytkim i o niczym.
Kiedy Finn zauważył że Millie śpi, przykrył ją kołdrą a sam położył się na materacu przy łóżku. Po chwili obydwoje śnili o sobie na wzajem zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy.

Na mnie możesz liczyć Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz