Po chwili, Clem zobaczyła podpierających ściany Jamesa i Charliego. Podeszła do nich razem z Dustinem.
Dustin: Hej.
James: Och... em... hej.
Clementine: Wszystko okej?
James: Po prostu powiedziałem już Vi, Minnie i Sophie. Potem pojawili się Mitch z Brody, Aasim z Ruby i Lou z Meredith. Nie mam pojęcia jak to przyjęli.
Charlie: Powtarzałem mu, że przesadza, bo ich reakcja była dość... spokojna.
Clementine: Co powiedzieli?
James: Że się cieszą, że kogoś mam.
Charlie: I jeśli jesteśmy szczęśliwi, to oni się cieszą.
Clementine: To nie rozumiem... w czym problem?
Charlie: James się obawia, że nie przyjęli tego do końca tak, jak mówią.
Clementine: To czas pokaże, ale przecież znamy się nie od dziś. Przecież nie odwrócili by się od ciebie przez wzgląd na to, że po prostu wolisz chłopaków.
James: No nie wiem, Clem. A ty jak myślisz, Dustin?
Dustin: No... em... zaskoczyłeś mnie, ale... jeśli jesteś szczęśliwy z tym, z kim jesteś to co w tym złego...?
James: Wow... nie spodziewałem się takich słów od ciebie. Dzięki.
Clementine: Widzieliście gdzieś Vi i Minnie? Albo Sophie?
James: Były tu gdy weszliśmy, ale potem straciliśmy je z oczu. Brody przyszła z Mitchem.
Clementine: Wiem, widziałam.
Dustin: Niewielkie zaskoczenie jak to, że Aasim przyszedł z Ruby.
Clementine: Bardzo niewielkie.
Clem i Dustin stanęli obok Jamesa i Charliego, obserwując tańczących rówieśników. Wśród tłumu mogli zauważyć Gabe'a tańczącego z brunetką noszącą czerwone okulary, ubraną w niebieską sukienkę. Clem zachichotała, widząc jak nieporadnie jej kolega radził sobie z tańcem. Gdy Gabe ją zauważył, pomachał jej, a ona mu odmachała, dalej śmiejąc się wraz ze znajomymi, że jak to się mówi... "muzyka jemu i Sarze nie przeszkadzała".
Clementine: Nie chcecie tańczyć?
James: Na razie nie. Patrzenie jak inni sobie z tym nie radzą jest wystarczającą zabawą.
Dustin: Więc może zechcecie patrzeć jak Clem i ja sobie z tym nie poradzimy?
Clem spojrzała na Dustina, który sięgnął za jej dłoń. Po chwili wahania, poszła z nim w tłum tańczących, słysząc za sobą śmiech Charliego i czując na sobie uśmiech Jamesa. Wtedy zaczęła rozbrzmiewać piosenka zespołu ABBA pt. "Super Trouper", która rozruszała wszystkich obecnych na hali.
Clementine poczuła motyle w brzuchu, gdy Dustin chwycił ją za obie dłonie, patrząc tylko na nią, gdy zaczynali tańczyć. Po chwili, próbowała skupiać się nie tylko na nim, ale też na muzyce, którą lubiła, a którą słychać było zapewne w najbliższej okolicy.
Dustin: Wydajesz się być zdenerwowana?
Clementine: Nie. Po prostu... widzisz jak nie idzie mi taniec.
Dustin: A komukolwiek tutaj on idzie? Poza tym, nie bądź dla siebie taka surowa.
Clementine: Pewnie idzie mi tak jak śpiewanie. Wtedy, na zajęciach...
CZYTASZ
Dwa światy (The Walking Dead Clouis Nowoczesne AU Fanfiction)
FanfictionClementine nigdy niczego nie brakowało. Miała dobry dom, zdrowych i kochających rodziców, wiernych przyjaciół, a w szkole była lubiana przez nauczycieli, i zawsze robiła wszystko, by sobie jakoś poradzić. Odetchnęła z ulgą, gdy po liceum dostała si...