Myślałam chwilę nad moim ojcem i chcę go odnaleźć nie wiem gdzie on jest ale go znajdę. W pewnym momencie Alan przyszedł do mnie i P R Z Y T U L I Ł mnie, on mnie przytulił. W jego ramionach czuje się bezpieczna chociaż trochę się boję o to co będzie. Gdy już leżeliśmy zaczęłam bawić się jego włosami. Alan zasnął gdy ja bawiłam się jego włosami. Ja nadal myślałam jak to będzie. Czy znajdę ojca? Czy wszystko mi się poukłada? Czy będę jeszcze szczęśliwa? Tyle pytań i brak na nie odpowiedzi. W pewnym momęcie zasnęłam nie wiem jak ale zasnęłam. Obudziłam się przytulna do Alana, chciałam zrobić śniadanie ale też nie chciałam aby Alan się obudził więc czekałam aż się obudzi i udawałam że śpię. On poszedł do łazienki A ja wymknęłam się do kuchni żeby zrobić śniadanie. Nie wiem co zrobić. Może naleśniki albo płatki. Chyba zrobię płatki bo nie mam siły na nic. Postawiłam mleko na płatki. A Alan był już na dole.
-Cześć. Jak się czujesz?
-Hej. Trochę lepiej. Mam do Ciebie prośbę.
-Tak? Jaką?
-Bo wiesz... chcę odnaleźć mojego ojca.
-A znasz go?
-Znam tylko imię. Ma na imię Mike. A nazwiska nie znam bo nazwisko mam po mamie Henderson.
-A może twoja mama wzięła nazwisko od ojca i nic ci nie powiedziała.
- Nie bo babcia ma tak samo na nazwisko.
-To może twoja babcia nam pomoże?
-Ona mieszka w Waszyngtonie.
-To daleko.
-I w tym właśnie jest problem.
-Ale jak chcesz to możemy tam pojechać.
-A co z pogrzebem mamy ? Nie zostawię tak tego. Chcę aby pogrzeb był tutaj.
-To pierwsze załatwimy pogrzeb twojej mamy A później pojedziemy do twojej babci?
-Może tak być. Chodź teraz jeść bo będzie zimnie.
-Wolę zjeść zimne.
-Hah.
Zjedliśmy śniadanie i zajęliśmy sprawami związanymi z pogrzebem mojej mamy. Nie wiem jak ja sobie poradzę. Bardzo mi jest ciężko...
Jest nowy rozdział. Cieszcie się i weselcie.
CZYTASZ
Porządanie ❤
RomanceOpowieść ta będzie fajna. Polecam w opowieści występują Alan Kate Lukas Roxane Rose William itp❤😘